Tir ze zbożem wpadł na auto. Ciężarówka z drewnem zgniotła stopę pieszego
Do szpitali trafili pieszy, któremu ciężarówka z drewnem przejechała po nodze i kierowca auta, na które wywrócił się prowadzony przez pijanego kierowcę tir przewożący zboże.
W Albigowej (pow. łańcucki, woj. podkarpackie) doszło do wypadku z udziałem pieszego oraz samochodu ciężarowego z drewnem.
Ciężarówki kontra sieczkarnie. "Zęby" maszyny wbiły się w kabinę
"Jak ustalili funkcjonariusze, do zdarzenia doszło, gdy 48-letni mieszkaniec gminy Markowa cofał pojazdem marki Man. W tym samym czasie przez jezdnię próbował przejść 68-letni mieszkaniec gminy Łańcut. Wtedy jedno z kół pojazdu najechało na stopę pieszego" - relacjonuje Komenda Powiatowa Policji w Łańcucie.
Ranny 68-latek trafił do szpitala. Zarówno on, jak i kierowca pojazdu, byli trzeźwi. Stróże prawa wykonali czynności niezbędne do wyjaśnienia wszystkich okoliczności nietypowego zdarzenia.
Brakiem rozwagi wykazał się natomiast 37-letni mieszkaniec Chełmży, który kierował samochodem ciężarowym z naczepą wypełnioną zbożem, mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Doprowadził do wypadku na terenie portu w Gdyni). Mundurowi pracujący przy tym zdarzeniu ustalili, że mężczyzna stracił kontrolę nad ciężarowym zestawem, który w efekcie przewrócił się na nadjeżdżającego z naprzeciwka fiata. Kierujący tego drugiego auta został przewieziony do szpitala.
"Funkcjonariusze zatrzymali sprawcy wypadku prawo jazdy, zrobili oględziny samochodów oraz miejsca zdarzenia, a także szkic sytuacyjny i zdjęcia. Następnie przewieźli 37-latka do policyjnej celi. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto odpowie za spowodowanie zdarzenia drogowego" - poinformowała pomorska policja.
Przy tym wypadku pracowało kilka zastępów strażaków. Ich działania polegały m.in. na wykonaniu dostępu do poszkodowanego i jego ewakuacji z pojazdu, posprzątaniu jezdni z elementów z uszkodzonych pojazdów oraz rozsypanego zboża.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl