Reakcja na wykrycie w Polsce choroby niebieskiego języka - pojawił się projekt rozporządzenia

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
30-11-2024,6:40 Aktualizacja: 30-11-2024,0:37
A A A

Projekt rozporządzenia ws. wykrycia w Polsce choroby niebieskiego języka opublikowano w piątek na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Przepisy zakładają np. wprowadzenie ograniczeń w przemieszczaniu m.in. krów, owiec i kóz.

Chodzi o projekt rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem zakażenia wirusem choroby niebieskiego języka.

Jak napisano, regulacja ma zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa choroby niebieskiego języka (BTV), którego przypadek zarejestrowano w zakładzie położonym w miejscowości Rajczyn w województwie dolnośląskim. Wskazano, że terytoriom w promieniu 150 km od zakażonego zakładu, uznaje się za obszar objęty ograniczeniami, na którym wprowadzane są środki szczególne w odniesieniu do przemieszczania zwierząt i materiału biologicznego.

Jednym z warunków przemieszczania się - jak wskazuje projekt - "jest uzyskanie ujemnego wyniku badania laboratoryjnego metodą serologiczna. W przypadku uzyskania dodatnich wyników badań serologicznych, wykonuje się z podejrzenia badanie laboratoryjne metodą PCR. Zwierzęta, które uzyskały ujemny wynik badania metodą PCR, spełniają warunki przemieszczenia".

lir, choroba niebieskiego języka, szczepionki, hodowcy

LIR chce dopuszczenia szczepionek na chorobę niebieskiego języka

O dopuszczenie stosowania szczepionek przeciwko chorobie niebieskiego języka w Polsce - zaapelował w przyjętym stanowisku Zarząd Lubelskiej Izby Rolniczej (LIR). Izba podkreśla w wystąpieniu, że choroba niebieskiego języka jest zakaźną chorobą...

Choroba niebieskiego języka jest zakaźną chorobą przeżuwaczy, zarówno domowych jak i dzikich (chorują na nią bydło, owce i kozy, ale także sarny, jelenie, łosie, afrykańskie antylopy, wielbłądy, słonie), wywoływaną przez wirus z rodzaju Orbivirus (Reoviridae). Zwierzęta nie zarażają się bezpośrednio od siebie, a jedynie poprzez owady kłująco-ssące z rzędu muchówek, rodzaju kuczmany (Culicoides) oraz poprzez krew lub nasienie. Choroba nie stanowi zagrożenia dla ludzi.

Projektowane rozporządzenie ma wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

Główny lekarz weterynarii kilka dni temu w komunikacie poinformował, że pierwsze ognisko choroby niebieskiego języka w Polsce stwierdzono 22 listopada br. w gospodarstwie utrzymującym bydło mięsne w powiecie wołowskim, województwo dolnośląskie.

Podejrzenie choroby zostało postawione po uzyskaniu wyników badań laboratoryjnych wykonywanych w ramach realizacji badań monitoringowych na podstawie rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi.

Poleć
Udostępnij