Skrytki autokaru pełne nielegalnych środków ochrony roślin
Funkcjonariusze podkarpackiej Krajowej Administracji Skarbowej przechwycili nielegalne środki ochrony roślin. Chemikalia niewiadomego pochodzenia próbowali przemycić kierowcy autokaru przez przejście graniczne w Medyce.
Jak poinformowała Edyta Chabowska, rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie kontrabanda została znaleziona w czasie kontroli autokaru jadącego z Ukrainy do Szczecina.
Lewe pestycydy nadal jadą do Polski. KAS udaremniła przemyt
- Podczas rewizji pojazdu funkcjonariusze wykryli skrytki m.in. w podłodze i zbiorniku paliwa. Znajdowało się w nich prawie 230 opakowań środków ochrony roślin o łącznej wadze 50 kg oraz 29 litrów - dodała.
Kontrabanda o wartości ponad 29 tys. zł nie została zgłoszona do kontroli. Dwóch kierowców pojazdu, obywateli Ukrainy, nie posiadało także odpowiednich dokumentów, które wymagane są przy przewozie przez granicę środków ochrony roślin.
Jak zaznaczyła Chabowska, okazało się, że to nie jedyny towar, przewożony niezgodnie z obowiązującymi przepisami. - Podczas dalszej kontroli funkcjonariusze wykryli także 4 tys. sztuk papierosów oraz nadwyżkę oleju napędowego w ilości ponad 430 litrów - podkreśliła.
KAS wszczęła przeciwko kierowcom postępowanie karne skarbowe. Na poczet grożącej kary zabezpieczono 4 tys. zł. - Zwróciliśmy się też do Straży Granicznej o wydanie decyzji zobowiązującej cudzoziemców do powrotu do kraju - powiedziała rzeczniczka rzeszowskiej IAS.
Przetwórnia mięsa na widelcu KAS. Chodzi o miliony złotych
Przypomniała, że na przewóz przez granicę środków ochrony roślin niezbędne jest zezwolenie ministra właściwego do spraw rolnictwa.
- Wprowadzenie do obrotu nierejestrowanych i niedopuszczonych środków ochrony roślin może spowodować poważne zagrożenie dla środowiska. Są to preparaty o nieznanym składzie i działaniu. Stosowanie takich środków to ryzyko obniżonej skuteczności zabiegu, gorszej jakości plonu, zniszczenia plantacji a także skażenia środowiska - ostrzega Chabowska.
Oryginalne środki ochrony roślin dopuszczone do obrotu można kupić wyłącznie w sklepach i hurtowniach wpisanych do rejestrów prowadzonych przez Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Opakowanie produktu musi posiadać trwale przytwierdzoną etykietę w języku polskim.
Od początku roku podczas kontroli na polsko-ukraińskich przejściach granicznych funkcjonariusze podkarpackiej KAS udaremnili wprowadzenie do nielegalnego obrotu ponad 430 kg/litrów środków ochrony roślin niewiadomego pochodzenia.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl