Sąd i deportacja za nielegalną pracę przy mięsie
Funkcjonariusze Wydziału do Spraw Cudzoziemców Karpackiego Oddziału Straży Granicznej sprawdzili legalność zatrudnienia 110 obcokrajowców w zakładzie przetwórstwa mięsnego w okolicach Chrzanowa (woj. małopolskie). Nie obyło się bez nieprawidłowości.
Okazało się bowiem, że aż w 20 przypadkach doszło do nielegalnego powierzenia pracy cudzoziemcom.
W jaki sposób legalnie zatrudniać cudzoziemca do czasu ustania epidemii?
"18 Ukraińców, obywatel Mołdawii oraz Gruzin wykonywali pracę niezgodnie z warunkami określonymi w zezwoleniach na pracę lub całkowicie bez stosownych zezwoleń, uprawniających do wykonywania pracy w Polsce" - poinformował KOSG.
Jakby tego było mało, przedsiębiorstwo aż w 44 przypadkach nie wywiązało się z obowiązku poinformowania właściwego urzędu pracy o podjęciu lub niepodjęciu pracy przez cudzoziemców posiadających oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy.
W 2 przypadkach cudzoziemcy byli ponadto zatrudnieni bez zawarcia umowy o pracę w formie pisemnej.
"W związku z nielegalnym zatrudnianiem cudzoziemców, wobec przedsiębiorcy zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie. Może grozić mu kara grzywny nawet do 30 tys. złotych (art. 120 ust. 1 Ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy). Natomiast w stosunku do 5 cudzoziemców wykonujących pracę bez stosownych zezwoleń, wszczęta zostanie procedura deportacyjna" - podsumowują pogranicznicy.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl