Rynki rolne mogą dotknąć kolejne zawirowania
Musimy pamiętać, że Ukraina walczy o naszą wolność, chociaż to my ponosimy skutki tej walki. Polski rząd chce wspierać rolników w tych ciężkich sytuacjach - powiedział na IX Kongresie Rolnictwa RP Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa.
Polityk zaznaczył, że mogą się pojawić kolejne elementy niestabilizacji na rynkach rolnych. - To jest bardzo istotne, żebyśmy podchodzili z pokorą do wszystkiego, co się dzieje - podkreślił.
Producenci pszenicy i kukurydzy dostaną pomoc
Podał przykład, by rolnikom pomóc w sprzedaży zbóż, które staniały. Zaznaczył, że zaczynamy od pszenicy i kukurydzy, bo to są towary, które można eksportować, a pozostałe są właściwie nieeksportowalne. - Więc należy opróżnić magazyny z tych zbóż (kukurydza i pszenica), żeby można było skupić pozostałe zboża - dodał.
Podkreślił, że Polska wysłała już półtora tygodnia temu wniosek do Komisji Europejskiej o pomoc dla rolników uzależnioną od regionu. Wyjaśnił, że dopłaty będą wynosiły 150-250 zł do tony sprzedanego zboża.
- Mam nadzieję, że KE wyrazi zgodę na taką pomoc. Musimy pamiętać, że nie możemy sami w Unii Europejskiej stosować pomocy bez zgody. Mogłoby to nieść ryzyko niedozwolonej pomocy publicznej, a więc ryzyko zwrotu środków finansowych. Rozmawiamy też na temat podmiotów skupujących zboże bowiem też przeżywają ogromne problemy. Bo jeśli kupiły zboże od rolników tuż po żniwach po cenie wyższej niż obecna, to mają problemy - powiedział Kowalczyk.
Gigantyczny wzrost przewozów ukraińskich produktów rolnych przez Polskę
Dodał, że resort pracuje nad systemem ewentualnych kredytów lub pomocy. - Nie można wdrożyć pomocy celowej, ale można np. do transportu czy innych mechanizmów - wskazał.
Wicepremier przypomniał, że kryzys na rynku trzody chlewnej, który wystąpił w roku 2020 i 2021 spowodował, że bardzo dużo hodowli zostało zlikwidowanych, dlatego rząd zdecydował się na wprowadzenie dopłaty do prosiąt, żeby przedłużyć hodowlę i wspomóc rolników. Zapewnił jednocześnie, że odbudowa pogłowia trzody chlewnej będzie następowało, ale nie "z dnia na dzień".
Minister rolnictwa ujawnił też, że rząd przygotowuje rozporządzenie, które pozwoli rolnikom na własne potrzeby gospodarcze hodować trzodę chlewną w bardzo uproszczonym trybie bioasekuracji. Opracowywany jest też projekt ustawy, który ma rozwiązać problem rolników związany z niezapłaceniem za produkty rolne, które zostały dostarczone do podmiotów skupowych.
Wicepremier zapowiedział na koniec, że do powołanej w ubiegłym roku Krajowej Grupy Spożywczej będą dołączane kolejne zakłady.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś