Rolnicy płacą kary za brak OC. Fundusz podał dane
Ponad 120 tys. złotych wyniosły w pierwszym kwartale br. kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC rolników. Do tego trzeba dodać blisko 150 tys. zł pozyskane od gospodarzy na zasadzie regresu ubezpieczeniowego.
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) to instytucja zajmująca się kontrolą spełnienia obowiązku ubezpieczenia OC i karaniem nieubezpieczonych, którzy tego obowiązku nie wypełnili.
Nie będzie okresowego OC na ciągniki i przyczepy rolnicze
W ramach funkcji kompensacyjnej wypłaca ponadto odszkodowania i świadczenia z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego OC posiadaczy pojazdów mechanicznych i rolników za szkody na mieniu i na osobie, gdy posiadacz pojazdu mechanicznego, którego ruchem szkodę wyrządzono nie był ubezpieczony, bądź rolnik lub osoba pracująca w jego gospodarstwie rolnym wyrządzili szkodę pozostającą w związku z posiadaniem gospodarstwa rolnego, a rolnik nie miał ubezpieczenia obowiązkowego.
Przychody UFG to określony procent składek ubezpieczeniowych, przekazywany przez poszczególne firmy ubezpieczeniowe oraz opłaty czy też kary z tytułu niespełnienia obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego. Podsumowano właśnie działalność Funduszu w I kwartale bieżącego roku.
Kary za brak OC rolników w tym czasie wyniosły 122 tys. 690 zł (115 tys. 780 zł w I kw. 2018 r.). Jeszcze więcej, bo 148 tys. 22 zł (166 tys. 536 zł) UFG pozyskał w ramach rolniczego OC na zasadzie regresu ubezpieczeniowego.
Niewielu rolników ubezpiecza uprawy i zwierzęta. Jak to zmienić?
Jest to roszczenie przysługujące na mocy prawa, a polegające na wysunięciu żądania do sprawcy wypadku czy kolizji o zwrot kosztów poniesionych przez Fundusz podczas likwidacji szkody.
Przychody z tytułu opłat za niespełnienie obowiązku ubezpieczenia OC w I kwartale 2019 roku wyniosły łącznie 81 mln 193 zł, z tego ponad 81 mln dotyczy OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.
Wielokrotnie pisaliśmy o zatrzymanych do kontroli przez policję traktorzystach, którzy nie wykupili ubezpieczenia i to nawet przez wiele lat. W takich sytuacjach stróże prawa kierują do UFG zawiadomienia. Warto też dodać, że Fundusz także sam, za pośrednictwem tzw. "wirtualnego policjanta", wyłapuje takie przypadki.
Jeśli chodzi o zestawienie wypłat kompensacyjnych w ramach rolniczego OC (gdy UFG wypłaca rekompensaty za nieubezpieczonego rolnika), w I kwartale wyglądało tak: odszkodowania i świadczenia - 351 tys. 515 zł, renty - 15 tys. 134 zł, koszty likwidacji szkód - 19 tys. 840 zł.
Kolizja z kurą i samoróbka bez OC. Uroki wiejskich dróg
Warto dodać, że ubezpieczenie OC rolników obejmuje odpowiedzialność cywilną rolnika oraz każdej osoby, która pracując w gospodarstwie rolnym - w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej - wyrządziła szkodę związaną z funkcjonowaniem gospodarstwa.
"Ta forma ubezpieczenia chroni również w przypadku wypadków komunikacyjnych, spowodowanych w związku z ruchem pojazdów wolnobieżnych (np. kombajnów), należących do ubezpieczonego rolnika i użytkowanych w związku z posiadaniem przez niego gospodarstwa" - przypomina UFG.
Z ustawowego obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia OC musisz się wywiązać, jeżeli:
- jesteś właścicielem bądź współwłaścicielem gospodarstwa (czyli użytków rolnych, gruntów pod stawami oraz użytków rolnych pod zabudowaniami, przekraczających łącznie obszar 1 hektara), które w całości lub części podlega opodatkowaniu podatkiem rolnym
- jesteś właścicielem bądź współwłaścicielem użytków rolnych (niezależnie od ich obszaru), na których prowadzona jest produkcja rolna, stanowiąca dział specjalny w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych
"Ubezpieczenie OC rolników obejmuje zarówno szkody związane bezpośrednio z pracami polowymi (opryski chemiczne, ruch maszyn), jak również szkody, które powstały w związku z ruchem na drodze publicznej (ruch pojazdów zaprzęgowych, pędzenie zwierząt)" - wskazuje UFG.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś