Rolnicy mają być lepiej chronieni przed komornikami
Przepisy określające sprzęt czy zwierzęta, których komornik nie może zabrać rolnikowi, mają znaleźć się w ustawie Kodeks postępowania cywilnego zamiast - jak jest teraz - w rozporządzeniu. Prace toczą się w Senacie.
Senackie komisje: praw człowieka, praworządności i petycji, rolnictwa i rozwoju wsi oraz ustawodawcza przyjęły projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego.
Komornik tego nie może zabrać rolnikowi. Pamiętajcie o tym
"Projekt, przygotowany z inicjatywy komisji praw człowieka, realizuje postulaty zawarte w petycji wniesionej do Senatu (P9-43/19). Przewiduje uregulowanie w ustawie kwestii dotyczących wyłączenia spod egzekucji zwierząt i rzeczy potrzebnych do prowadzenia gospodarstwa rolnego. Obecnie są one unormowane w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości w sprawie określenia przedmiotów należących do rolnika prowadzącego gospodarstwo, które nie podlegają egzekucji" - czytamy w serwisie informacyjnym Senatu.
O tym, czego komornik nie może zabrać rolnikowi w świetle tego rozporządzenia już pisaliśmy. Niestety, przykłady podawane przez samych gospodarzy na forach wskazują, że przepisy nie zawsze są przestrzegane.
Procedowana w Senacie ustawa zakłada przeniesienie właściwie w całości przepisów rozporządzenia do kodeksu, czyli na poziom ustawy. Jej wejście w życie oznaczałoby zniknięcie z porządku prawnego rozporządzenia.
"W następstwie projektowanej zmiany regulacje dotyczące zwierząt i przedmiotów należących do rolnika prowadzącego gospodarstwo rolne, które nie podlegają egzekucji, odzyskają walor konstytucyjności" - czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy.
Komornicy w gospodarstwach. Na Podlasiu na licytację trafiło 58 krów
Jej autorzy przekonują, że argumenty przedstawione we wspomnianej petycji należy, co do zasady, uznać za trafne.
"W szczególności trzeba zgodzić się z poglądem, iż w świetle wymogów konstytucyjnych wszelkie wyłączenia spod egzekucji dotyczące zwierząt i rzeczy ruchomych potrzebnych do prowadzenia gospodarstwa rolnego muszą być regulowane na poziomie ustawowym. Nie ulega wątpliwości, iż rozporządzenie jest aktem normatywnym, który może służyć jedynie wykonaniu ustawy, a nie ją zastępować, uzupełniać bądź też modyfikować przyjęte w niej rozwiązania" - brzmi dalej uzasadnienie.
Senackie komisje pracowały już nad tym projektem 15 grudnia 2020 r. Uwagi i propozycje zmian zgłosili wówczas przedstawiciele resortu sprawiedliwości i Krajowej Rady Komorniczej.
Dotyczyły m.in. wydłużenia terminu na wydanie opinii izb rolniczych o przedmiotach niezbędnych do prowadzenia gospodarstwa, określenia charakteru tych opinii, konsekwencji dalszego wyłączenia spod egzekucji nieruchomości, uściślenia niektórych terminów zootechnicznych, np. "stado podstawowe" czy "podstawowe maszyny".
"Na obecnym posiedzeniu komisje zdecydowały o wprowadzeniu 3 poprawek do projektu, uwzględniających te uwagi, a przygotowanych przez senackie biuro legislacyjne. Senatorowie wydłużyli z 14 do 21 dni termin na wydanie opinii izb rolniczych co do zakresu zajęcia, pozostawili dotychczasowe zasady wobec toczących się już egzekucji, a także uściślili terminy zootechniczne" - relacjonuje Senat.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś