Rolnicy decydują się na produkcję pasz we własnym zakresie. Trudno liczyć na ożywienie handlu ziarnem w najbliższych dniach
Niskie ceny ziarna sprawiają, że część rolników decyduje się na produkcję pasz we własnym zakresie - zauważyła Izba Zbożowo-Paszowa. Trudno więc liczyć na ożywienie handlu ziarnem w najbliższych dniach - dodano.
Izba Zbożowo-Paszowa w poniedziałkowym newsletterze przekazała, że w handlu ziarnem "w dalszym ciągu panuje zastój", który wynika ze zbliżającego się okresu świątecznego oraz wyraźnie ograniczonej podaży, jak i popytu na ziarno. Ceny oferowane przez kupujących nie zadowalają rolników, którzy od dawna są mało aktywni na rynku – oceniła. Z kolei część przetwórców zdołała pokryć potrzeby surowcowe na okres przed- i poświąteczny, skupując ziarno do magazynów lub zawierając kontrakty na dostawy w późniejszym terminie.
Nie ma co liczyć na ożywienie w handlu
Zdaniem IZP, "notowane spowolnienie w produkcji pasz przemysłowych ogranicza potrzeby surowcowe wytwórni pasz". Jak zauważyła Izba, przy obecnych cenach ziarna, "wielu mniejszych rolników decyduje się na produkcję pasz we własnym zakresie". "W związku z powyższymi czynnikami, trudno liczyć na ożywienie handlu w najbliższych dniach" – oceniła IZP.
Przekazała, że ceny zbóż na rynku wewnętrznym są zbliżone do cen oferowanych przez eksporterów z dostawą do portów, a lokalnie kształtują się "nawet powyżej parytetu eksportowego". Podkreślono, że trudno kupić większe partie ziarna, szczególnie w dolnych przedziałach cenowych.
Opłacalność produkcji wszystkich zbóż ciągle pod kreską. "Wiele skupów nie ma żadnych ofert dla rolników"
IZP zwróciła uwagę, w listopadzie br. eksport zbóż drogą morską z kraju wyniósł ok. 800 tys. ton wobec ponad 851 tys. ton w październiku oraz 380 tys. ton wyeksportowanych w listopadzie ub.r. W listopadzie br. eksport pszenicy wyniósł ok. 400 tys. ton, kukurydzy 345 tys. ton, żyta 22 tys. ton, a jęczmienia 8 tys. ton. W grudniu br., przedmiotem eksportu drogą morską będzie przede wszystkim kukurydza w ramach wcześniej zawartych kontraktów, a w mniejszym stopniu pszenica - wskazała IZP.
Ceny na giełdach z lekkimi spadkami
Jak zauważyła, w ostatnim tygodniu ceny pszenicy na giełdzie w Chicago nieznacznie spadły. W piątek 15 grudnia br. cena pszenicy SRW w kontrakcie marcowym 2024 r. na giełdzie w Chicago wyniosła 231,20 USD/t i była o 0,4 proc. niższa niż przed tygodniem, a w kontrakcie majowym 2024 spadła o 0,2 proc. i wyniosła 234,94 USD/t.
Z kolei ceny pszenicy na paryskiej giełdzie MATIF spadły, m.in. w reakcji na umocnienie kursu euro względem dolara, co zwiększyło obawy o dalsze tempo eksportu ziarna z krajów Europy Zachodniej. "Handlowcy spodziewają się ostrej konkurencji ze strony krajów regionu Morza Czarnego w ramach dużego przetargu na zakup 715 tys. ton pszenicy konsumpcyjnej przez Arabię Saudyjską"– podała IZP. Wskazała, że w piątek 15 grudnia br. cena pszenicy w kontrakcie marcowym 2024 na MATIF wyniosła 222,75 EUR/t i była o 3,3 proc. niższa niż przed tygodniem, a w kontrakcie majowym 2024 spadła o 2,8 proc. i wyniosła 228,25 EUR/t.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś