PSOR ma uwagi do raportu na temat wpływu neonikotynoidów na pszczoły
Ochrona dobrostanu pszczół jest wspólnym obowiązkiem rolników, pszczelarzy i przemysłu. Foto_Tytus Żmijewski
Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin ma wiele wątpliwości dotyczących wiarygodności wniosków zawartych w raporcie Europejskiego Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Dokument dotyczy oceny ryzyka dla pszczół dziko żyjących i miodnych, związanego ze stosowaniem neonikotynoidów.
"Wnioski z raportu opierają się na wytycznych EFSA z 2013 roku, które po 5 latach od ogłoszenia są nadal odrzucane przez większość państw członkowskich UE. Spełnienie części z wymogów w nich zawartych jest niewykonalne, co czyni dokument niepraktycznym. W rezultacie od 2013 roku nie został zatwierdzony" - czytamy w stanowisku Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin.
Neonikotynoidy niebezpieczne dla pszczół. Eksperci EFSA potwierdzają
Trzy najczęściej stosowane środki owadobójcze z grupy neonikotynoidów są niebezpieczne dla pszczół - wynika z opublikowanego dziś przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) przeglądu 700 publikacji naukowych....
Jego władze uważają ponadto, że posługiwanie się tym dokumentem, jako podstawą do jakiejkolwiek oceny naukowej rodzi wątpliwość co do wiarygodności uzyskanych wniosków. I przekonują, że w Europie nie ma pilnej potrzeby wprowadzenia nowych regulacji dotyczących stosowania trzech neonikotynoidów (imidakloprid, klotianidyn, tiametoksan).
"Dane dotyczące zdrowia pszczół zebrane przez Komisję Europejską oraz EFSA pokazują, że na zdrowie pszczół wpływa wiele czynników, jak np. obecność szkodników i patogenów, utrata siedlisk oraz niedochowanie prawidłowych praktyk rolniczych i pszczelarskich" - napisano w stanowisku.
W następstwie wprowadzenia na terenie UE w 2013 roku zakazu stosowania wymienionych neonikotynoidów liczne przeprowadzone niedawno badania, m.in. zrealizowane przez Wspólnotowe Centrum Badawcze Komisji Europejskiej, wykazały, że ze względu na brak dostępu do nich rolnicy stosują więcej starszych i mniej skutecznych środków chemicznych.
Zabili 200 tysięcy pszczół. To była prawdziwa masakra
Nieznany sprawca lub sprawcy zdemolowali pasiekę pszczół w Wodnicy koło Ustki (woj. pomorskie). Właściciel mówi o śmierci ponad 200 tysięcy owadów i stratach materialnych przekraczających 6 tysięcy złotych. Z relacji...
Oznacza to również więcej oprysków i mniej zabiegów zaprawiania nasion.
Zgodnie z danymi firmy badawczej Kleffmann Group w Polsce na przykład do ochrony rzepaku ozimego rolnicy używają 337 proc. więcej środków (w postaci oprysków) niż przed wprowadzeniem restrykcji wobec neonikotynoidów (zaprawy),
"Zapylanie jest podstawą rolnictwa, dlatego ochrona dobrostanu pszczół jest wspólnym obowiązkiem wszystkich zaangażowanych stron: rolników, pszczelarzy i przemysłu. Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin realizuje różnorodne działania i projekty mające na celu kompleksowe informowanie i edukację w zakresie bezpiecznego i odpowiedzialnego stosowania środków ochrony roślin" - czytamy na koniec stanowiska.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
