PSL zwróci się do prezydenta Dudy o weto w sprawie "piątki dla zwierząt"
Polskie Stronnictwo Ludowe jest zawiedzione współpracą z PO w Senacie, ale teraz nie jest czas na zastanawianie się co dalej z większością senacką - powiedzieli PAP politycy PSL.
Ludowcy zapowiadają dalszą walkę o to, by przepisy noweli ustawy o ochronie zwierząt nie weszły w życie, zwrócą się do prezydenta o weto.
Senat przyjął w środę po południu z poprawkami nowelizację ustawy o ochronie zwierząt. Za jej przyjęciem opowiedziało się 76 senatorów: 39 z PiS, 34 z KO, 1 senator niezrzeszony i 2 z koła senatorów niezależnych.
Senat wprowadził 36 poprawek do ustawy, która miała trafić do kosza
Przeciwko było 11 senatorów, z czego 7 z PiS, 1 z KO, 3 z PSL. Od głosu wstrzymało się 10 senatorów: 7 z KO, 2 z Lewicy i 1 z koła senatorów niezależnych. Teraz nowelizacja wróci do Sejmu.
Wiceprezes PSL, poseł Dariusz Klimczak powiedział PAP, że jego ugrupowanie jest zawiedzione współpracą z Platformą Obywatelską przede wszystkim w Senacie - ugrupowania opozycyjne mają wspólnie w Senacie większość, PSL ma 3 senatorów.
- Stworzyliśmy ten projekt wyborów do Senatu właśnie w takim celu, aby chronić zasady dotyczące konstytucji i prawa europejskiego, a tutaj zostaliśmy - jako PSL - sami na placu boju - powiedział Klimczak.
Dodał, że przedstawiciele PSL sygnalizowali senatorom KO, że nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt jest "niezgodna z konstytucją i prawem europejskim". - Będziemy dalej walczyć o to, aby ta ustawa nie weszła nigdy w życie - oświadczył Klimczak.
Tak wielkiego protestu rolników Warszawa dawno nie widziała
Inny poseł PSL, b. minister rolnictwa Marek Sawicki ocenił, że przyjęcie przez Senat nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt jest skandalem. - Polscy politycy wprowadzili na polskie rolnictwo embargo o wiele bardziej dotkliwe niż embargo rosyjskie z 2006 i drugie z 2014 roku - mówił Sawicki PAP.
Dodał, że "nie czas na to, żeby się zastanawiać co zrobić w Senacie i z większością senacką". - Na razie trzeba zrobić wszystko, żeby zablokować tę ustawę u pana prezydenta. I ja będę pisał wraz z byłymi ministrami rolnictwa list do pana prezydenta w którym będziemy wnioskowali o zawetowanie tej noweli - oświadczył Sawicki.
Wśród przyjętych w środę w Senacie poprawek do nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt są m.in.: pozostawienie dotychczasowych zasad uboju rytualnego w przypadku drobiu oraz przedłużenie w stosunku do wersji przyjętej przez Sejm vacatio legis przepisów dotyczących zakazu hodowli zwierząt na futra (do 31 lipca 2023 r.) oraz ograniczenia uboju rytualnego (do końca 2025 r.).
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś