PSL chce wprowadzenia definicji aktywnego rolnika
PSL chce, by wprowadzono w Polsce definicję aktywnego rolnika w ramach systemu dopłat bezpośrednich. Proponuje też nową formułę rozwoju energetyki odnawialnej na obszarach wiejskich.
- Chcemy, żeby w następnej perspektywie wprowadzić w życie w Polsce definicję aktywnego rolnika. Rząd polski jest przeciwny temu, ale myślę, że Unia Europejska zobliguje wszystkie państwa członkowskie, żeby coś takiego zrobić - oświadczył Jarosław Kalinowski, europoseł i szef Rady Naczelnej PSL.
PSL chce, by minister obronił dobrą markę polskiej żywności
Jak uzasadnił, obecnie w Polsce na 1,3 mln wniosków o dopłaty bezpośrednie poniżej 500 tys. dotyczy "prawdziwych rolników", którzy rzeczywiście prowadzą działalność rolniczą.
- Pozostali to są właściciele kilku, kilkunastu hektarów i z tego tytułu składają wnioski o dopłaty, a chodzi o to, żeby aplikowali tylko rolnicy - wyjaśnił ludowiec. I zastrzegł: - Broń Boże nie chcemy nic złego zrobić właścicielom gruntów - święte prawo własności.
Dodał, iż właściciel gruntu ma absolutne prawo, i ma mieć to prawo w przyszłości, uzyskania słusznej renty dzierżawnej, dzierżawy na poziomie takim, jak dzisiaj uzyskuje. Zaznaczył też, że jeżeli ktoś jest ubezpieczony w KRUS - emerytalnie, zdrowotnie - absolutnie powinien to prawo mieć zachowane.
Kalinowski jako przykład podał sytuację rolnika, który użytkuje 60 ha, z czego 30 ha to jest jego własne i na te 30 ha składa wniosek o dopłatę, natomiast na pozostałe 30 ha - użytkowane, wnioski o dopłaty składa kto inny.
PSL: Ardanowski jest totalnie nieskuteczny i niewiarygodny
- Jeżeli będzie on (rolnik - PAP) składał na całość, to programy rolno-środowiskowe, dzięki którym może wsparcie unijne zwiększyć o 20-30 proc. w stosunku do obecnego stanu, będzie mógł realizować na całym areale, a nie tylko na połowie - tłumaczył lider PSL.
Argumentując wprowadzenie definicji aktywnego rolnika, wspomniał m.in., o licznych przypadkach w roku ubiegłym, kiedy była kwestia suszy i odszkodowań suszowych w rolnictwie, że osoby, które nie orzą, nie sieją, składały wniosek o odszkodowanie suszowe.
PSL chce także, aby na obszarach wiejskich, z wykorzystaniem środków unijnych, realizowane były w nowej formule projekty obejmujące energetykę odnawialną, gdzie wzorem doświadczeń niemieckich, to lokalna społeczność jest właścicielem takich inwestycji.
Przypomniał o dotychczasowych problemach przy tego rodzaju przedsięwzięciach w Polsce, przede wszystkim związanych z lokalizacją farm wiatrowych.
- Były wielkie wojny. Bo jeżeli to na moim gruncie ten wiatrak miał być postawiony, to dobrze, ale jeżeli to jest u sąsiada, to jest potężny problem. Chcemy zrealizować program wzorujący się na rozwiązaniach niemieckich - przekonywał Kalinowski.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś