Podpalali opony i blokowali rondo, teraz szuka ich policja
Policjanci z komendy na warszawskiej Ochocie przyjęli od przedstawiciela Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie wniosek o ściganie karne sprawców zniszczenia nawierzchni jezdni w miejscu odbywania się protestu przy pl. Zawiszy, w dniu 13 marca. Straty to prawie 34 tysiące złotych.
Jednocześnie funkcjonariusze Komendy Rejonowej Policji Warszawa III prowadzą czynności mające na celu identyfikację osób uczestniczących w blokadzie ruchu pojazdów podczas rolniczego protestu.
AGROunia dostanie rachunek za sprzątanie po proteście w Warszawie
"W celu identyfikacji w/w osób publikujemy wizerunki tych, których tożsamość nie została dotychczas ustalona, a zostały one zarejestrowane przez system kamer monitoringu miejskiego. Zwracamy się z prośbą o pomoc w ich identyfikacji. Informacje można przekazywać pod całodobowe numery telefonów 22 603-93-50 oraz 22 603-93-51, a także drogą mailową na adres oficer.prasowy.krp3@ksp.policja.gov.pl lub osobiście w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa III przy ul. Opaczewskiej 8 w Warszawie" - czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie Komendy Stołecznej Policji.
Do długiej listy problemów rolników z AGROunii trzeba dodać jeszcze te dotyczące zwrotu całości kosztów poniesionych w związku ze sprzątaniem placu Zawiszy. Zarząd Oczyszczania Miasta Warszawa od organizatora protestu będzie domagał się 15 tysięcy złotych.
Ardanowski o liderze AGROunii: nie ma wiedzy rolniczej i bawi się protestami
To nie jedyne rachunki, jakie mogą dotrzeć niebawem do AGROunii. Ze względu na to, że protest był niezapowiedziany, z roszczeniami finansowymi może wystąpić także Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie, który organizuje i nadzoruje komunikację miejską w aglomeracji warszawskiej.
Straty z powodu opóźnień, a także konieczności przekierowania na inne trasy wielu autobusów oraz tramwajów są znaczne. - Analizujemy sytuację prawną, wkrótce zajmiemy stanowisko w tej sprawie - mówi Tomasz Kunert, rzecznik prasowy ZTM.
W przesłanym mailu wyjaśnia, że spółka na chwilę obecną nie jest jeszcze gotowa podać konkretnych wyliczeń. - Trwa analiza tras i kursów autobusów oraz tramwajów z tego dnia. Decyzję o ewentualnych roszczeniach wobec uczestników blokady podejmiemy po przeanalizowaniu wszystkich aspektów tej sprawy - zaznacza Kunert.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl