MSZ: 261 tys. zł na pomoc dla Ukrainy w założeniu plantacji malin
Projekt pomocy rozwojowej dla Ukrainy m.in. w formie szkolenia w zakładaniu sadów i przekazania 70 tys. sadzonek malin otrzymał dofinansowanie ministra spraw zagranicznych. Wyniosło ono 261 tys. zł - poinformował PAP we wtorek resort spraw zagranicznych.
Projekt dotyczący tej pomocy Ukrainie opublikował portal www.sadownictwo.com. Informacja ta wzburzyła m.in. organizacje rolnicze (m.in. Stowarzyszenie Polskich Producentów Ziemniaków i Warzyw oraz Związek Sadowników RP), które wskazywały, że w Polsce ceny malin znacznie spadły i nie ma zainteresowania ich skupem, tymczasem Polska pomaga Ukrainie w rozwinięciu produkcji malin tj. wzmacnia konkurencję na tym rynku.
W ocenie ekspertów Ukraina stała się w ostatnich latach dużym producentem malin rywalizując z Polską o rynki zbytu. Cena polskich malin w skupie od czterech lat spada. Najwyższe ceny płacono w 2015 r. - średnio 7,7 zł/kg, w 2016 - 5,2 zł/kg, w 2017 - 4,40 zł/kg. W tym roku rolnicy mogą liczyć zaledwie na 1,5-2 zł/kg.
W ramach tego projektu - jak podał portal www.sadownictwo.com, Polscy partnerzy przekażą Ukraińcom: minimum 70 tys. sadzonek najlepszych odmian maliny, ekologiczne środki ochrony roślin, wyposażenie techniczne, udzielą kompleksowego wsparcia ekspertów w budowie plantacji.
Do końca 2018 r. zaplanowano m.in. organizację wizyt studyjnych do Polski tj. w województwie świętokrzyskim i lubelskim – w tym spotkań z ekspertami z Ośrodków Doradztwa Rolniczego; utworzenie na Wołyniu 10 ha modelowych plantacji eko-maliny; objęcie wsparciem szkoleniowo – doradczym 30 przedsiębiorstw i gospodarstw rolnych z obwodu wołyńskiego na Ukrainie, a także podpisanie długoterminowych kontraktów z polskimi przetwórniami owoców i producentami sadzonek.
Niskie ceny skupu owoców miękkich to efekt zmowy cenowej?
Biuro rzecznika prasowego MSZ poinformowało PAP, że projekt „Zachodnioukraińska Kooperatywa Ogrodniczo – Sadownicza” otrzymał dofinansowanie w wyniku konkursu dotacyjnego Ministra Spraw Zagranicznych "Polska pomoc rozwojowa 2018".
"Zgodnie z przyjętym przez Radę Ministrów „Wieloletnim Programem Współpracy Rozwojowej 2016-2020” projekt jest realizowany w priorytecie przedsiębiorczość i sektor prywatny. Projekt nie ma charakteru systemowego, a jedynie edukacyjny. Kwota jego dofinansowania wynosi 261 430 zł" - poinformował resort spraw zagranicznych.
Wyjaśniono, że "dotacja ma pomóc rozwinąć mikro- i małą przedsiębiorczość wśród ludności wiejskiej na zachodzie Ukrainy w zakresie sadownictwa i ogrodnictwa. Bezpośrednim celem jest przekazanie wiedzy eksperckiej z zakresu tworzenia kooperatywy drobnych przedsiębiorców. Projekt w założeniu ma przyczynić się do wzmocnienia współpracy pomiędzy polskimi i ukraińskimi gospodarstwami oraz przedsiębiorstwami".
"W ramach projektu 30 właścicieli/pracowników mikro- i małych przedsiębiorstw skorzysta z usług doradztwa, konsultacji i wizyt studyjnych. Dodatkowo z tej grupy wybranych zostanie 10 drobnych przedsiębiorców, którzy utworzą pierwszą w obwodzie wołyńskim kooperatywę ogrodniczo-sadowniczą. Kooperatywa obejmie obszar 10 ha (każdy z rolników przeznaczy około 1 ha ziemi na plantację malin)" - poinformował MSZ.
"W opinii Ministerstwa Spraw Zagranicznych, projekt stwarza okazję do zwiększania polskiego kapitału eksperckiego, który będzie wykorzystywany w wielu innych projektach międzynarodowych" - podkreśliło biuro prasowe MSZ.
Komentując projekt pomocowy dla Ukrainy, wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski powiedział PAP, że "dziś najważniejsza jest aktualna sytuacja na rynku malin, a sprawą sadzonek na Ukrainę zajmiemy się w następnej kolejności".(PAP)