Młody rolnik zginął naprawiając ładowarkę
Kolejne tragiczne zdarzenie w gospodarstwie - tym razem podczas prac naprawczych przy maszynie. Poszkodowanego 25-latka nie udało się uratować.
Do wypadku doszło 20 grudnia w jednym z gospodarstw w Grabowie (pow. kościerski, woj. pomorskie).

Porażony prądem zginął na kombajnie. Sąd wskazał i ukarał winnych
25-latek pracował przy ładowarce teleskopowej, prawdopodobnie przy zmianie koła. W pewnym momencie zsunął się podnośnik, na którym oparta była ważąca kilka ton maszyna, w wyniku czego przygniotła ona młodego mężczyznę.
Na miejsce wezwano służby ratownicze: policję, strażaków, karetkę pogotowia ratunkowego. Przyleciał też śmigłowiec lotniczego pogotowia.
Podjęte próby reanimacji wydobytego spod ładowarki poszkodowanego jednak się nie powiodły.
"Niestety, pomimo prowadzonych czynności, mężczyzna zmarł" - poinformowała jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowej Karczmie.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl