Minister rolnictwa: nie należy straszyć ASF-em, ale też nie można go ukrywać
Nie należy straszyć ASF-em, ale też nie można go ukrywać – podkreślił we wtorek w Poznaniu minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski. Wskazał, że rolnicy muszą być świadomi, że procedury bioasekuracji są kluczowe w walce z tą chorobą.
Szef resortu rolnictwa wziął udział we wtorek w spotkaniu w Inspektoracie Weterynarii w Poznaniu.
Czerniak: Polska ma status kraju wolnego od ptasiej grypy, ale walczy z ASF
W komunikacie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przesłanym PAP po spotkaniu, podkreślono, że szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę na konieczność ustalenia, jakie należy podjąć działania, aby odbudować pogłowie trzody chlewnej. Zauważył też, że po likwidacji ogniska ASF w danej hodowli w większości przypadków problem nie wraca.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski zaznaczył ponadto, że „nie należy straszyć ASF-em, ale też nie można go ukrywać”. Zwrócił także uwagę – jak podkreślono w komunikacie – że czasem wśród rolników brakuje świadomości, że wydawałoby się niewinna czynność, jak wyjście na grzyby, może przynieść określone i bardzo poważne skutki.
Szef resortu rolnictwa podkreślił również, że bardzo ważne jest, aby rolnicy byli świadomi, że procedury bioasekuracji są kluczowe. „Rozumiem, że każdy kieruje się własnym interesem. Może też sądzić, że jego ten problem nie dotyczy. Jednak konkretne przypadki świadczą o tym, że wyłamywanie się z obowiązujących zasad bioasekuracji nie jest dobrą drogą” – zaznaczył.
Minister Siekierski stwierdził, że przyczyny wzmożonej liczby zachorowań świń na ASF mogą być bardzo różne: np. okres wakacyjny i wzmożony ruch w lasach, wysokie temperatury, obniżona odporność świń, wielkość hodowli czy kwestia zastosowania lub nie dodatkowego elementu ryzyka w postaci ściółki. „Jednak jedno jest pewne: łamanie procedur bioasekuracji przynosi szkody” – zaznaczył minister cytowany w komunikacie.
ASF w ogniskach zabił w tym roku ponad 7 tysięcy świń
W trakcie wizyty w Poznaniu Siekierski wskazał, że prowadzi rozmowy m.in. ministrem finansów o zabezpieczeniu środków na wzmożoną pracę służb i na pomoc dla rolników poszkodowanych w wyniku niekorzystnych zjawisk atmosferycznych w przyszłorocznym budżecie.
„Rozmawialiśmy o szkodach i stratach rolników oraz możliwościach wsparcia. Podkreśliłem, że próba oszczędzania w tym obszarze i brak wsparcia rolników, a co za tym idzie, niezachowanie ciągłości produkcji, przyniesie negatywne skutki w przyszłości. Powiedziałem jasno, że jeżeli walczę o sprawy rolników, to walczę o dobro całego kraju” – podkreślił minister.
Zaznaczył przy tym, że rozmowy prowadzi także z ministerstwem środowiska i klimatu ws. stanu pogłowia dzików oraz o problemach związanych z innymi dzikimi zwierzętami.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś