Małe przejazdy kolejowe będą znikać. Wszystkim brakuje pieniędzy
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zapewnia, że likwidacja przejazdów kolejowo-drogowych w ciągu dróg niepublicznych uzależniona jest od decyzji jednostek samorządu terytorialnego i potencjalnych użytkowników tych obiektów.
Temat likwidacji wspomnianych przepraw zlokalizowanych na drogach wewnętrznych poruszyła - po licznych skargach od rolników - w wystąpieniu do tego resortu Krajowa Rada Izb Rolniczych.
Jak zlikwidują przejazdy rolnicy nie dojadą na pole
W wielu przypadkach przez tory wiodą bowiem jedyne drogi dojazdowe na pola. Gdy zabraknie przejazdów, gospodarze będą zatem musieli nadkładać wiele kilometrów, by dojechać do celu. A ponadto poruszając się głównymi drogami będą utrudniać ruch innych pojazdów.
Samorząd rolniczy wytknął, że warunki utrzymania przejazdów stawiane przez PKP są zaporowe. Jeden z nich, przekształcenie przez gminę drogi wewnętrznej w drogę publiczną, wymaga czasu i jest bardzo kosztowny.
Podpisanie przez potencjalnego użytkownika (np. rolnika) z PKP umowy na utrzymanie przejazdu też jest nie do zaakceptowania, z uwagi na brak możliwości zapewnienia bezpieczeństwa innych osób i wzięcia odpowiedzialności za ewentualne tragiczne zdarzenia.
Departament Kolejnictwa Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju odpowiedział rolniczemu samorządowi, że zgodnie z rozporządzeniem z 20 października 2015 r. w sprawie warunków, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic kolejowych z drogami, przejazdy kolejowo-drogowe w ciągu dróg wewnętrznych zalicza się do kategorii F.
Śmierć czeka na kolejowych przejazdach. Uważajcie!
Trzeba je wyposażyć w rogatki stale zamknięte, otwierane w razie potrzeby przez użytkowników albo w półsamoczynne lub samoczynne systemy przejazdowe. Użytkowanie przejazdu kat. F następuje na podstawie umowy zawartej między jego użytkownikiem a zarządcą kolei.
Tam, gdzie droga została zaliczona do kategorii gminnych w drodze uchwały rady gminy, nie ma problemu. W przypadku braku stosownego dokumentu, zgodnie z przepisami droga jest już uznawana za wewnętrzną. Wówczas zlokalizowany w jej ciągu przejazd musi mieć kategorię F.
Resort poinformował, że PKP Polskie Linie Kolejowe SA przystąpiły do weryfikacji kategorii poszczególnych przejazdów. "Likwidacja przejazdów kolejowo-drogowych w ciągu dróg niepublicznych uzależniona jest od decyzji jednostek samorządu terytorialnego, a także potencjalnych użytkowników tych przejazdów" - zaznaczyło ministerstwo.
Według resortu są trzy możliwe postępowania wobec małych przejazdów na drogach wewnętrznych: likwidacja, pozostawienie obiektu pod warunkiem przekształcenia przez samorząd statusu drogi na publiczną oraz pozostawienie przejazdu z kat. F, gdy dotychczasowi użytkownicy wyrażą zainteresowanie zawarciem umowy z PKP.
Porozumienie może dotyczyć więcej niż jednego użytkownika danego przejazdu, a dzięki temu opłaty rozkładałyby się pomiędzy wszystkich zainteresowanych. Trudno jednak spodziewać się, by użytkownicy przejazdów, jak np. rolnicy brali na siebie jakiekolwiek koszty związane z ich utrzymanie i odpowiedzialność za bezpieczeństwo na nich.