Jechał ciągnikiem na zakupy, skusiły go elektronarzędzia. Skradziony budowlańcom sprzęt odzyskali kryminalni
Prowadzący śledztwo w sprawie kradzieży elektronarzędzi o wartości 12 tys. zł policjanci, wskazali jako sprawce tego czynu traktorzystę. Według ich ustaleń, miał on w drodze na zakupy skorzystać z „okazji” i zabrać niezabezpieczone mienie.
W zeszłym tygodniu funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Rykach (woj. lubelskie) otrzymali zgłoszenie o kradzieży elektronarzędzi ze skrzyni ładunkowej samochodu dostawczego na terenie gminy Ryki. Wartość skradzionego sprzętu, należącego do firmy budowlanej wykonującej prace w pobliżu miejsca zdarzenia, sięgała 12 tys. zł.
Ukradł ciągnik, bo mu się spodobał. Policja naszła go, gdy już przemalowywał maszynę
- Podczas prowadzonego postepowania kryminalni ustalili sprawcę kradzieży, którym był 52-letni mieszkaniec powiatu ryckiego - informuje asp. Łukasz Filipek, oficer prasowy ryckiej KPP.
- Jak się okazało, 52-latek, który jechał ciągnikiem rolniczym na zakupy, wykorzystał fakt pozostawienia na skrzyni ładunkowej samochodu niezabezpieczonych elektronarzędzi. Gdy mężczyzna zorientował się, że nikogo nie ma w pobliżu, postanowił je ukraść. Skradzione przedmioty zabrał do swojego miejsca zamieszkania - relacjonuje asp. Filipek.
Jak dodaje, podczas wykonywanych czynności policjanci odzyskali większość skradzionego mienia o wartości wynoszącej około 11,5 tys. zł. Przedmioty te wróciły do właściciela.
Natomiast 52-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut dokonania kradzieży. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl