Fałszywy kominiarz grasował we wsi
"Po wsi chodzi fałszywy kominiarz" - zaalarmowała tuż przed świętami Bożego Narodzenia funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Stopnicy (woj. świętokrzyskie) mieszkanka miejscowości w gminie Pacanów.
Jak relacjonowała, przyszedł do niej mężczyzna ubrany w strój kominiarza i za wykonanie usługi czyszczenia i kontroli przewodów kominowych pobrał 30 złotych opłaty oraz wystawił pokwitowanie z pieczątką zakładu kominiarskiego z powiatu buskiego.
Rolnicy siedzą na paliwowej bombie. Oszustów nie brakuje
Ci natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia i - znając rysopis domniemanego oszusta - rozpoczęli poszukiwania.
- Przy jednej z posesji zauważyli zaparkowany na poboczu pojazd, w którym siedział 29-latek ubrany w strój kominiarza. Mężczyzna zaprzeczył, aby był kominiarzem. Jak oświadczył, wracał z wizyty od kolegi - opisuje mł. asp. Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Oszukali rolników przy zakupie trzody chlewnej
- W trakcie dalszych czynności mężczyzna przyznał się, że podając się za kominiarza, wykonywał usługi. Dodał, że za usługi z poprzedniego dnia uzyskał 730 złotych wynagrodzenia. Został zatrzymany w policyjnej celi - podaje mł. asp. Piwowarski.
Później śledczy otrzymali kolejne zgłoszenia od mieszkańców, iż zapłacili oni fałszywemu kominiarzowi za czyszczenie i kontrolę przewodów kominowych.
Warto przypomnieć, że za oszustwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl