Drewno jest tanie i wciąż pożądane na opał
Drewno to wciąż popularny surowiec wykorzystywany do ogrzewania domostw, zwłaszcza na wsiach. Wynika to po trosze z naszej tradycji oraz z relatywnie niskiej ceny.
Głównym dostawcą drewna na polski rynek są Lasy Państwowe, które pokrywają ponad 90 proc. zapotrzebowania przemysłu i mieszkańców. Aby zaspokoić rosnący popyt, leśnicy zwiększają pozyskanie surowca i od 1990 roku wzrosło przeszło dwukrotnie do 38,5 mln m sześc. w 2015 r.
Leśnicy z Podkarpacia zamierzają sprzedać sporo drewna
Warto dodać, że przychody LP w ponad 90 proc. pochodzą właśnie ze sprzedaży drewna. To zapewnia firmie samodzielność finansową i umożliwia wykonywanie licznych zadań na rzecz lasów i ich użytkowników bez korzystania z pieniędzy podatników. Pod względem kaloryczności drewno nie może się równać z węglem kamiennym, ale jeśli jest suche i tak jest dobrym surowcem.
- Biorąc pod uwagę gęstość drewna, to największą wartość opałową mają gatunki liściaste, czyli grab, buk, jesion, dąb, a także drzewa owocowe, które palą się równo i wolno. Nie zapominajmy, że drewno gatunków iglastych także jest świetnym materiałem energetycznym. Osoby, które wahają się między drewnem a węglem, powinny pamiętać, że drewno nie wydziela nieprzyjemnego zapachu oraz zdecydowanie mniej zanieczyszcza środowisko - wskazuje Magdalena Lubińska, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile.
Dodaje, że kolejnym ważnym argumentem przemawiającym za drewnem jest jego stosunkowo niska cena. Na terenie pilskiej RDLP za metr sześcienny surowca iglastego płaci się brutto 106-135 zł. A tylko kilkanaście złotych więcej trzeba zapłacić za gatunki liściaste.
Leśnicy tropią złodziei drewna
Na wsiach wciąż popularna jest tzw. gałęziówka (własnoręcznie uzbierane drobne drewno opałowe). Cena takiego surowca w RDLP Piła wynosi około 40 zł brutto za m sześc.
- W tym przypadku leśniczy wystawia stosowny dokument uprawniający do prac przy pozyskaniu drewna na opał, udziela instrukcji dotyczących sposobu przygotowania wyrobionego surowca oraz obowiązujących zasad BHP. Po przygotowaniu odpowiedniej ilości drewna następuje odbiór. Leśniczy mierzy długość, szerokość oraz wysokość przygotowanych stosów i nalicza należności - wyjaśnia Lubińska.
Drewno najłatwiej kupuje się bezpośrednio z najbliższego nadleśnictwa (można to sprawdzić na stronie internetowej LP), gdzie kompetentne osoby wytłumaczą nam skąd i kiedy można zabrać materiał.
- Po wybraniu opału, leśniczy sporządzi dokument będący dowodem zakupu, tzw. asygnatę, na którym znajdują się informacje o ilości i cenie nabytego drewna. Po uregulowaniu należności można umówić się z leśniczym na odbiór surowca - tłumaczy na koniec rzeczniczka RDLP w Pile.