Dramat w gospodarstwie. 40-latek śmiertelnie porażony prądem
40-letni rolnik porażony prądem zginął w swoim domu w Nochowie (pow. śremski, woj. wielkopolskie). Przyczyny tragedii wyjaśniają policjanci.
Według ustaleń reporterów Radia Poznań, denata znalazł w podtopionej wodą piwnicy sąsiad, poproszony przez zaniepokojonych rodziców (nie mogli się skontaktować z synem) 40-latka o sprawdzenie co się stało.
Tragedia na polu. Rolnik śmiertelnie porażony prądem
Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna próbował w piwnicy naprawić uszkodzoną rurę, gdzie była zamontowana pompa na prąd, która mogła być źródłem porażenia i przyczyną tragedii.
Oficjalny komunikat z akcji zdążyła już przekazać Komenda Powiatowa PSP w Śremie. - Po przybyciu ustalono, że porażony został prądem mężczyzna w wieku ok. 40 lat, brak tętna i oddechu. Był na zewnątrz budynku, zaopatrywany przez zespół ratownictwa medycznego. Mężczyzna został wyniesiony przez osoby postronne z pomieszczenia piwnicznego budynku jednorodzinnego - relacjonuje st. kpt. Tomasz Kierzek z KP PSP w Śremie.
Strażacy włączyli się w czynności reanimacyjne prowadzone przez ratowników medycznych, przeszukali pomieszczenia domu, gdy prąd odłączyło pogotowie energetyczne oraz wypompowali zalegającą w obiekcie wodę. Lekarz będący na miejscu stwierdził zgon mężczyzny.
W gospodarstwie byli też policjanci, którzy wyjaśniają przyczyny tragedii.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
źródło: Radio Poznań