Dorszy i śledzi z Bałtyku będzie znacznie mniej
Kwoty połowowe stad ryb w Bałtyku na 2020 rok będą sporo niższe niż ustalone na ten rok. Tak ustalono w Luksemburgu, gdzie w dniach 14-15 października odbyło się posiedzenie Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa (AGRIFISH).
Nie mogło tam zabraknąć polskiej delegacji. Przewodniczyła jej Anna Moskwa, wiceszef Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Jest źle, a ma być jeszcze gorzej. Rybacy nie mają powodów do radości
Ustalone kwoty połowowe na 2020 r. są niższe od tych z 2019 r., zwłaszcza w grupach dorszy - nawet od 60 do 90 proc. Dyskutujący, dostrzegając negatywne tego skutki dla unijnej branży rybackiej, podkreślali potrzebę odpowiedniego wsparcia finansowego tego sektora gospodarki. Do znalezienie rozwiązań w tym celu zobowiązała się Komisja Europejska.
Z innych spraw rozstrzyganych podczas posiedzenia Rady AGRIFISH można wymienić np. uzgodnienie kwestii "częściowego podejścia ogólnego w sprawie wniosku dotyczącego kontynuacji Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego po 2020 roku".
Wysokość kwot połowowych na 2020 r.
Gatunek |
Wysokość kwoty połowowej na 2019 r. |
Wysokość kwoty połowowej na 2020 r. |
Zmiana procentowa |
Dorsz 22-24 |
9515 t. |
3806 t. |
- 60% |
Dorsz 25-32 |
24112 t. |
2000 t. |
- 92% |
Śledź 22-24 |
9001 t. |
3150 t. |
- 65% |
Śledź 25-32 |
170360 t. |
153384 t. |
- 10% |
Łosoś 22-31 |
91132 szt. |
86575 szt. |
- 5% |
Szprot 22-32 |
270772 t. |
210147 t. |
- 22% |
Gładzica 22-32 |
10122 t. |
6894 t. |
- 32% |
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś