Ciągniki i kombajny poszły z dymem. Rolnicy wiele stracili
Wraz z zabudowaniami gospodarskimi, bądź podczas prac polowych - kolejne maszyny rolnicze ku rozpaczy ich właścicieli strawiły w ostatnich dniach płomienie.
Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu został zaalarmowany o pożarze zabudowań gospodarczych w miejscowości Goszczowice.
Gospodarze stracili budynki, ciągniki i maszyny w pożarach
Pierwsze zastępy przybyłe na miejsce zastały w pełni rozwinięty pożar wiat o powierzchni około 300 m kw., pod którymi stały ciągniki rolnicze i inny sprzęt gospodarski, samochody osobowe i dostawcze oraz przyczepy.
- Palił się również murowany budynek, w którym znajdowały się narzędzia i sprzęt oraz zagajnik leśny o powierzchni 100 m kw. - dodaje mł. asp. Łukasz Nowak, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Opolu.
W kierunku ognia podano 5 prądów gaśniczych w natarciu i w obronie, w czym udział brało 7 zastępów PSP i OSP w sile 21 ratowników.
Pożarników wezwano też do miejscowości Przytocko (pow. słupski, woj. pomorskie), gdzie prawdopodobnie podczas prac polowych w ogniu stanął ciągnik rolniczy ze sprzętem uprawowym.
Jako pierwsi na miejscu byli ratownicy z jednostki OSP w Biesowicach, a nieco później dotarły zastępy z OSP Kępice, OSP Przytocko, OSP Świerzenko oraz z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Miastku. Pożar sprawnie ugaszono, ale traktor został poważnie uszkodzony.
Dzieci puściły z dymem stodołę
O płonącym ciągniku został powiadomiony również dyżurny Stanowiska Kierowania KP PSP w Opolu Lubelskim (woj. lubelskie). Zadysponowanych zostało 14 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej.
Gdy strażacy dojechali do gospodarstwa w miejscowości Las Dębowy, ujrzeli w pełni rozwinięty pożar budynków gospodarczych. Dach jednego z obiektów zawalił się do środka. Po stłumieniu płomieni rozebrano też dach na suszarni chmielu. Akcja trwała blisko 6 godzin.
Do KP PSP w Sokółce (woj. podlaskie) wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku gospodarskiego w miejscowości Kowale. W środku znajdowały się maszyny rolnicze (m.in. ciągnik i kombajn zbożowy) oraz części mechaniczne. Do budynku z boku przylegała stodoła. Właściciel podjął próbę gaszenia ognia.
"Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu w pierwszej fazie 1 prądu wody na miejsce pożaru oraz dwóch prądów wody w obronie stodoły i sąsiadującego z budynkiem lasu. W trakcie rozwijania linii gaśniczych doszło do wybuchu znajdującego się wewnątrz zestawu acetylenowo-tlenowego. Odłamki butli nie zostały wyrzucone poza obręb budynku. Po stłumieniu pożaru przeprowadzono niezbędne prace rozbiórkowe konstrukcji budynku i dogaszono zarzewia ognia" - podsumowuje sokólska KP PSP.
Przy tym pożarze pracowali ratownicy z PSP w Sokółce, OSP Kuźnica, OSP Sidra, OSP Starowlany i OSP Nowy Dwór.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl