Broń ukryli w lesie pod śniegiem. To kłusownicy?
Policjanci oraz przedstawiciele Nadleśnictwa Dwukoły (RDLP w Olsztynie) uczestniczyli w akcji, w wyniku której odnaleziono nielegalną broń palną oraz zatrzymano mężczyzn, którzy jej używali.
Pracujący w terenie leśniczy usłyszał huk powtarzających się wystrzałów, przypominających te z broni palnej.
Zadają zwierzętom śmierć w męczarniach. Wnykarzy wciąż nie brakuje
Gdy ustalił, że w okolicy nie odbywają się polowania, zawiadomił Straż Leśną. Na miejsce przybyli też policjanci, do akcji włączyli się również inni leśnicy oraz członkowie miejscowego koła łowieckiego. W takim składzie rozpoczęli penetrację lasu.
"Dwóch napotkanych mężczyzn, podczas próby wylegitymowania, zaczęło uciekać. Zalegający śnieg pomógł służbie leśnej odnaleźć ukrytą broń. Okazało się, że pod warstwą śniegu ukryto karabin wojskowy typu Mauser wraz z amunicją. Leśnicy, podążając po śladach, uniemożliwili podejrzanym ucieczkę samochodem" - brzmi relacja w serwisie informacyjnym Lasów Państwowych.
W wyniku obławy uciekinierzy zostali ujęci. Jak ustalono, nie posiadali uprawnień do posiadania i posługiwania się bronią.
"Policja kontynuuje czynności, które mają ustalić, czy zabezpieczona broń nie służyła do kłusownictwa oraz popełnienia innych przestępstw" - wskazują leśnicy.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl