Ardanowski: rolnicy nie mogą być najsłabszym ogniwem w łańcuchu
- Takie spotkanie jak to mogą usprawnić proces konsultowania się z rolnikami, aby ich postulaty były sprawnie przekazywanie do rządu - powiedział podczas środowego spotkania z rolnikami minister Jan Krzysztof Ardanowski.
Na spotkanie z ministrem do centrum "Dialog" przybyło ok. 50 osób, przedstawicieli organizacji rolniczych, m.in. Krajowej Rady Izb Rolniczych, Federacji Rolnej, Unii Ziemniaczano-Warzywnej, rolniczego OPZZ. W spotkaniu brał udział Jacek Sasin (w imieniu premiera Mateusza Morawieckiego), szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Plan dla wsi będzie wdrażany tuż po wakacjach (wywiad)
- Chciałbym, żeby sposoby komunikowania z rolnikami były bardzo drożne, sprawne, żeby nie było opóźnień w przedstawianiu stanowisk rolników - powiedział szef resortu.
Zauważył, że dotychczas nie podjęto żadnych działań strukturalnych, żeby uregulować rynki rolne. Ocenił, że "to co się dzieje z dominacją strony skupującej (produkty rolne - PAP) jest niecywilizowanym ustawieniem rynku".
- Rolnicy nie mogą być cały czas najsłabszym ogniwem w łańcuchu od pola do stołu - dodał.
Zdaniem Ardanowskiego, byłoby najlepiej, gdyby rolnicy byli udziałowcami zakładów przetwórczych, a nie tylko dostarczycielami surowca.
- Prosiłbym żeby zintensyfikować pracę z rolnikami, by zrozumieli, że współpraca gospodarcza jest warunkiem powodzenia rolnictwa. W wielu krajach, dobrze zorganizowany świat rolniczy jest partnerem dla kolejnych ogniw łańcucha produkcji żywności - powiedział minister.
Rządowy plan dla wsi oparty na trzech filarach. Jakich?
Przypomniał, że rząd już zrealizował niektóre postulaty protestujących. Chodzi o ustawę o znakowaniu żywności, którą w ubiegłym tygodniu przyjął Sejm. Pozwoli na wyeliminowanie fałszowania żywności i ukróci proceder przepakowywania importowanej żywności w rodzime opakowania. Będzie obowiązek informowania, stąd pochodzi produkt.
Pracujemy nad innymi rozwiązaniami - m.in. odpowiedzią na protesty będzie utworzenie z resztek państwowych firm krajowej grupy spożywczej, o strukturze holdingu. Utworzenie takiego organizmu pozwoli na to, że państwo nie będzie mogło mówić, że "nic nie może", ale że będzie mogło działać w sposób aktywny na podstawowych rynkach rolnych.
Minister Sasin zapewnił, że działania w obszarze rolnictwa, wsparcia producentów rolnych są dla rządu jednym z priorytetów. Wyjaśnił, że nie dotyczy to tylko rynku owoców miękkich, ale także reagowania na skutki klęsk żywiołowych, przede wszystkim suszy.
Poinformował, że minister rolnictwa przygotował program wsparcia dla tych rolników, który w najbliższych dniach zostanie uszczegółowiony. - Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda się ten program przyjąć - dodał.
PSL krytycznie o nowym ministrze rolnictwa Janie Krzysztofie Ardanowskim
Dodał, że rząd zajmie się także wsparciem związanym z występowaniem ASF. Zaznaczył, że we wtorek rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy, która pozwoli na skup zdrowych zwierząt ze stref ASF.
- Od wielu tygodni zajmujemy się sytuacją na rynku owoców. Na razie jednak państwo nie ma instrumentów, by aktywnie oddziaływać na ten rynek, to chcemy zmienić - powiedział Sasin.
W przyszłym tygodniu Rada Ministrów przyjmie projekt zmiany ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwej konkurencji na rynku spożywczym. Zmiana ustawy da daleko idące instrumenty Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów, by skutecznie przeprowadzać kontrole podmiotów, które funkcjonują na rynku skupu i przetwórstwa, tak żeby sprawdzić, czy działają zgodnie z prawem, czy nie zachodzi tam zmowa cenowa.
- Zdecydowanie chcemy uprościć procedurę zatrudniania pracowników sezonowych do zbiorów owoców, mamy już pewne ustalania, które zostaną wprowadzane w najbliższym czasie w życie. Kolejną sprawą jest skuteczna kontrola wjeżdżających produktów rolnych, w tym owoców, na granicach - zapewnił Sasin.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś