Żywność drożeje w szalonym tempie
Na Ukrainie gwałtownie rosną ceny produktów spożywczych. Za cukier i jajka trzeba zapłacić ponad 50 proc. więcej niż roku temu. Tylko przez styczeń ceny niektórych warzyw wzrosły o 8-25 proc.
- Cukier, jajka i olej przodują, jeśli chodzi o roczny wzrost cen - podkreślił Jurij Szołomyckyj, kierownik Centrum Makroekonomicznego Modelowania Kijowskiej Szkoły Ekonomii.
Materiał siewny zbóż z Ukrainy dostał zielone światło
W porównaniu ze styczniem 2020 roku ceny tych towarów wzrosły odpowiednio o 54,7 proc., 52,3 proc. i 25,6 proc.
Na początku lutego kilogram cukru kosztował średnio 21,63 hrywien (2,83 zł), 10 jajek 37,86 hrywien (4,95 zł), a butelka oleju o objętości 850 ml 45,16 hrywien (5,98 zł) - czytamy na portalu Ekonomiczna Prawda.
Według danych ministerstwa rozwoju gospodarczego, handlu i rolnictwa tylko w styczniu br. ceny warzyw wzrosły o 8,1–24,6 proc., a oleju o 4,8 proc.
Serwis zaznacza, że stawki rosną zarówno w sprzedaży detalicznej, jak i hurtowej. Wskazuje też, że ceny wzrosły na całym świecie.
Wzrost cen przyspiesza inflację. Według danych państwowej służby statystycznej w styczniu ceny wzrosły średnio o 1,3 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem i o 6,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku - pisze Ekonomiczna Prawda.
Wśród przyczyn wzrostu stawek serwis wymienia: suszę, wzrost importu przez Chiny, nadmierną protekcjonistyczną politykę niektórych krajów, obawy na rynku związane z pandemią koronawirusa, podwyższenie cen gazu i energii na Ukrainie oraz - jak pisze portal - "chciwość" rolników, którzy w oczekiwaniu wyższych cen przetrzymują produkcję.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś