W lipcu eksport żywności z Ukrainy był dwa razy większy niż w zeszłym roku
Pomimo rosyjskich ataków na porty na wybrzeżu Morza Czarnego i nad Dunajem, Ukraina wyeksportowała w lipcu 4,2 mln ton żywności, czyli dwukrotnie więcej niż przed rokiem - poinformowała w poniedziałek agencja Reutera. Tegoroczna wielkość eksportu będzie jednak mniejsza od ubiegłorocznej - oceniają specjaliści ds. rolnictwa.
Wzrost eksportu w lipcu odnotowano pomimo nasilenia rosyjskich ataków na Odessę, kluczowe centrum eksportowe w basenie Morza Czarnego, a także Izmaił, główny port nad Dunajem. Z obu tych portów transportowane jest ukraińskie zboże.
W latach 2021–2023 polski eksport do Ukrainy wzrósł o ponad 80 proc. Co z napływem płodów rolnych?
W ubiegłym roku większość pszenicy z Ukrainy trafiała do Hiszpanii, Egiptu i Indonezji, a kukurydza - do Hiszpanii i Chin. Na obecny eksport złożyła się tegoroczna pszenica oraz kukurydza pochodząca z ubiegłorocznych zbiorów.
Specjaliści z firmy konsultacyjnej ASAP, działającej w branży rolnej, uważają, że wielkość tegorocznego eksportu ukraińskich zbóż może spaść nawet o 14,5 mln ton.
Przed rosyjską pełnowymiarową napaścią, czyli do lutego 2022 roku, Ukraina eksportowała 6 mln ton zbóż miesięcznie tylko przez porty czarnomorskie - przypomniał Reuters.
Rosja prowadzi ataki na ukraińską infrastrukturę portową. "Rosjanie są tego w pełni świadomi i uderzają w słabe punkty, celowo niszcząc naszą zdolność do eksportu żywności" - podkreślił w rozmowie z Reutersem Dmytro Barinow z dyrekcji zarządu portów morskich Ukrainy.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś