Bakterię wykryto w laboratorium weterynaryjnym w Briańsku w partii towaru pochodzącej z kombinatu Dzierżynskij w obwodzie mińskim.
W partii dostarczonego do Rosji schłodzonego mięsa kurzego z Białorusi znów znaleziono pałeczki salmonelli - poinformowała Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego.
Jak podkreśla Rossielchoznadzor, jest to już piąty w tym roku taki przypadek i urząd podejmuje kroki w celu wycofania z obrotu w Rosji niebezpiecznej partii towaru. Wcześniej bakterię znaleziono m.in. w mięsie kurzym z Homla na południowym wschodzie Białorusi, a także ze wspomnianego kombinatu Dzierżynskij.
Rosyjskie służby nadzoru weterynaryjnego i fitosanitarnego znajdowały w zeszłym roku również wirusa afrykańskiego pomoru świń oraz szkodliwe substancje w produkcji białoruskich przetwórni mięsnych. Z tego powodu Rosja wprowadziła na pewien czas zakaz importu z ponad 20 zakładów.
Minister rolnictwa Białorusi Leanid Zajac mówił w lutym, że przetwórnie mięsne w jego kraju straciły w 2014 roku ponad 100 mln dolarów z powodu zakazu importu ich produkcji do Rosji
Prezydent Alaksandr Łukaszenka oświadczył na początku kwietnia, że to "bardzo źle, iż Białoruś zbyt powoli dywersyfikowała swoją gospodarkę i eksport". - Ponad połowę tego, co produkujemy sprzedajemy, i tym samym jesteśmy zależni od zewnętrznych rynków. Nie zdążyliśmy wystarczająco daleko odejść od rynku Rosji, rynku postsowieckiego i przejść na inne - powiedział.