Rosyjscy producenci trzody chlewnej zacierają ręce
Jeszcze trzy lata temu Rosja była drugim - po Japonii - importerem wieprzowiny. Dziś w tym wielkim kraju produkuje się już tak dużo mięsa, że trafia ono nawet na zagraniczne rynki.
W ostatnich czterech latach wytwórczość wieprzowiny wzrosła w Rosji o 26 proc. i jest rekordowo wysoka. Z kolei import spadł o ponad 80 proc. od rekordowego poziomu zanotowanego w 2012 roku, wynika z danych Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA).
Eksperci ze Stanów Zjednoczonych wskazują, że rosnąca produkcja tego gatunku mięsa w tym wielkim kraju przyczynia się do spadku cen na świecie. Kontrakty na wieprzowinę na giełdzie w Chicago spadły o 30 proc.
W bieżącym roku Rosja może spaść na dziewiąte miejsce w rankingu największych importerów tego towaru, a jeszcze w 2013 roku była wiceliderem - po Japonii. Władimir Łabinow, szef departamentu trzody w resorcie rolnictwa zapowiada, że za dwa lata Rosja będzie produkowała wystarczająco dużo wieprzowiny, aby zaspokoić krajowy popyt.
Czytaj więcej na www.pb.pl