Rośnie eksport polskiej żywności do Hiszpanii
Według najnowszych danych ministerstwa rolnictwa w pierwszym półroczu br. wartość eksportu naszych produktów rolno-spożywczych do Hiszpanii wzrosła w skali roku aż o 27 proc. To najlepszy wynik od lat.
Przy wykorzystaniu poprawiającej się koniunktury na Półwyspie Iberyjskim oraz odpowiedniej promocji polskiej żywności, Hiszpania ma szansę wejść do czołówki najważniejszych odbiorców produkcji rolno-spożywczej z naszego kraju - przekonują eksperci Banku Zachodniego WBK.
Hiszpania coraz ważniejszym graczem na rynku wieprzowiny
Według danych GUS w omawianym czasie wartość polskiej sprzedaży do tego kraju osiągnęła prawie 2,7 mld euro (+11 proc. r/r.). Na ten wynik w dużej mierze zapracowała właśnie branża spożywcza, która na południe Europy wysłała towary zarabiając o 27 proc. więcej niż rok temu.
W wywozie dominowała wołowina, a ponadto drób, wyroby piekarnicze i cukiernicze oraz zboża. Hiszpania nadal ma ogromny potencjał, aby umocnić swoją pozycję (obecnie jest 8) na liście odbiorców produktów z Polski. Warto pamiętać, że to także 5. najludniejszy kraj UE i jedna z największych i najszybciej rozwijających się gospodarek.
- Polska żywność z powodzeniem radzi sobie na największych europejskich rynkach. Bardzo dużo sprzedajemy do Francji czy Włoch, mimo że te kraje są znaczącymi producentami żywności i same dużo eksportują. Naszym firmom udaje się wypracować tam sporą nadwyżkę handlową. Wydaje się więc, że ujemny bilans z Hiszpanią też możemy zmienić - zapewnia Olga Pietkiewicz z Banku Zachodniego WBK, szefowa International Desk, jednostki odpowiedzialnej za udzielanie wsparcia organizacyjnego i informacyjnego dla eksporterów na rynkach zagranicznych.
Analitycy dodają, że polskiemu eksportowi na Półwysep Iberyjski (także spożywczemu) sprzyja sytuacja makroekonomiczna w Hiszpanii. Kraj otrząsnął się po kryzysie i obecnie znajduje się w unijnej czołówce pod względem dynamiki wzrostu PKB.
- Poza mięsem i pieczywem na hiszpańskim rynku mogą też zaistnieć słodycze i wyroby cukiernicze, przetwory owocowo-warzywne oraz żywność ekologiczna - przekonuje Grzegorz Rykaczewski, analityk sektora rolno-spożywczego Banku Zachodniego WBK.