Rosja chce przedłużyć embargo do końca 2017 roku
Aleksander Tkaczow, rosyjski minister rolnictwa przygotował projekt dekretu o przedłużeniu embarga na import żywności z krajów zachodnich, m.in. z UE i USA do końca 2017 roku.
Restrykcje zostały nałożone przez Moskwę w sierpniu 2014 r. w odwecie za sankcje polityczne wobec Rosji, wynikające z konfliktu na Ukrainie. Embargo wprowadzono pierwotnie na rok, a następnie przedłużono do końca sierpnia br. - przypomina FAMMU/FAPA.
Rosja zniesie embargo na import wołowiny?
Ograniczenia w handlu obejmowały wiele produktów spożywczych, w tym mięso, ryby, produkty mleczarskie, owoce i warzywa. Według rosyjskiej agencji informacyjnej Tass, przedłużenie embarga będzie miało pozytywny wpływ dla krajowych producentów rolnych.
Projekt dekretu musi zostać jeszcze zatwierdzony przez prezydenta Władimira Putina. Z przygotowywanego dokumentu wyłączono mięso drobiu, wołowinę i warzywa przeznaczone do produkcji żywności dla niemowląt. Oznacza to, że pewne ilości tych produktów będą mogły być importowane do Rosji.
- W całym kraju, gdy spotykam się z ludźmi, wszędzie jestem proszony o przekazanie podziękowań prezydentowi. W każdym zakątku Rosji widoczne są pozytywne rezultaty antysankcji, szczególnie na sklepowych półkach. Zajmujemy naszymi towarami wszystkie miejsca w małych i dużych sklepach, a i jakością też się wyróżniamy - zapewnia Tkaczow cytowany przez portal gazieta.ru
Tymczasem z sondaży opinii publicznej wynika coś zupełnie innego. Rosjanie skarżą się na coraz gorszą jakość towarów, drożyznę i brak niektórych produktów.