Pomoc Ukrainie konieczna. Ale produkty stamtąd powinny trafiać na rynki trzecie
Odrzucenie ograniczeń w stosowaniu pestycydów czy też zwiększenie limitu pomocy de minimis na podstawową produkcję rolną - to m.in. postulaty rolników ze wschodniej części Europy.
Odbyło się posiedzenie przedstawicieli izb rolniczych krajów Grupy Wyszehradzkiej, z udziałem reprezentanta polskiej Krajowej Rady Izb Rolniczych. Spotkanie zakończyło się podpisaniem "Memorandum Praskiego".
Rolnicy protestują na drogach. Nie chcą ukraińskiego ziarna
"W odpowiedzi na krytyczną sytuację rolników w Europie i zbieg kilku dotychczas bezprecedensowych i nieoczekiwanych, niekorzystnych okoliczności, takich jak kryzys energetyczny, rosyjska inwazja na Ukrainę, destabilizacja rynku i związana z tym skrajna roczna stopa inflacji w rolnictwie - my, przedstawiciele izb rolniczych i organizacji Grupy Wyszehradzkiej (Czechy, Węgry, Polska, Słowacja) oraz Bułgarii, Chorwacji, Estonii, Litwy i Rumunii zgadzamy się z tym wspólnym stanowiskiem" - czytamy w wystąpieniu.
W memorandum zapisano działania mające potencjalnie duży wpływ na działalność rolniczą. Postulowane środki krótkoterminowe to:
- zawieszenia uprawnień do emisji przynajmniej na krótki okres
- ograniczenie cen energii i zrekompensowanie rolnikom wysokich cen nawozów i innych ważnych nakładów rolnych
- pomaganie ukraińskim produktom rolnym dotrzeć na rynki eksportowe krajów trzecich, gdzie produkty są bardzo potrzebne, ale jednocześnie wdrażanie środków, które pomogą złagodzić problemy logistyczne, ceny rynkowe i dochody lokalnych rolników z UE w odpowiednich państwach członkowskich (ponieważ ochrona krajowych producentów przed niebezpieczeństwem stania się ofiarami okoliczności spowodowanych liberalizacją importu z Ukrainy jest kluczowa)
- rozszerzenie tymczasowych ram kryzysowych w celu umożliwienia państwom członkowskim wykorzystania elastyczności przewidzianej w przepisach dotyczących pomocy państwa w celu wsparcia gospodarki w kontekście inwazji Rosji na Ukrainę
Światu grozi głód. Trzeba budować korytarze wywozu zboża z Ukrainy
Natomiast środki długoterminowe to:
- promowanie samowystarczalności energetycznej rolników, w szczególności promocja OZE
- zwiększenie finansowania w ramach WPR - biorąc pod uwagę wzrost obciążenia biurokratycznego rolników, istniejące wyzwania klimatyczne, potencjalny wpływ wdrożenia Europejskiego Zielonego Ładu, wpływ kryzysu światowego oraz potrzebę wzmocnienia bezpieczeństwa żywnościowego
- przeznaczanie funduszy/środków europejskich na badania hodowlane, a także wspieranie stanowiska opartego na czysto naukowych podstawach w zakresie rozwoju nowych odmian odpornych, w tym NGT
- odrzucenie jakiegokolwiek zobowiązania ustanowionego w projekcie SUR do zmniejszenia ilości pestycydów stosowanych przez państwa członkowskie, które mają zużycie środków ochrony roślin poniżej średniej europejskiej
- zwiększenie limitu pomocy de minimis na podstawową produkcję rolną
"Mamy szczerą nadzieję, że szanowni ministrowie rolnictwa w naszych krajach uwzględnią niekorzystne okoliczności, z jakimi borykają się rolnicy europejscy oraz poświęcenia, jakich dokonują dla utrzymania europejskiego bezpieczeństwa żywnościowego i dlatego będą nas wspierać w tej inicjatywie" - napisali przedstawiciele izb rolniczych.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś