Jedni z powodzeniem modernizują rolnictwo, drudzy mają sporo zaległości
Dzięki Wspólnej Polityce Rolnej zaledwie połowa krajów Unii Europejskiej zdołała ograniczyć ubóstwo i utworzyć lepiej płatne miejsca pracy w rolnictwie - wynika z nowego raportu Banku Światowego.
Dokument analizuje, jak nowe inwestycje i usługi w sektorze rolnictwa wspierane flagową polityką UE, mogą przyczyniać się do obniżenia ubóstwa i zmieniać rolnictwo w sektor dający gospodarzom lepiej płatną i bardziej atrakcyjną pracę.
WPR po 2020 roku. Posłowie - z jednym wyjątkiem - wspierają rząd
Węgry, Słowacja, Estonia, Dania czy Holandia to przykłady krajów UE, które były w stanie z powodzeniem zmodernizować rolnictwo dzięki zaoferowaniu gospodarzom odpowiedniego wsparcia doradczego. Państwa te wybudowały ponadto lokalne drogi, zadbały o stabilne prawo własności, zainwestowały w edukację i zdrowie na terenach wiejskich.
Bułgaria, Portugalia, Rumunia, Słowenia czy Grecja nie zdołały z kolei zredukować ubóstwa w rolnictwie. Aby tak się stało, należy zapewnić podstawowe warunki dla jego rozwoju poprawiające rezultaty inwestycji realizowanych w ramach WPR. Pozostałe kraje UE również można podzielić według kryterium sukcesu na polu transformacji sektora rolniczego.
- W połowie krajów UE rolnictwo i bieda nie idą ze sobą w parze, a różnica w dochodach pomiędzy rolnictwem a innymi segmentami gospodarki zawęża się. Co więcej, w takich państwach jak na przykład Holandia, praca w rolnictwie może gwarantować wyższe dochody niż w innych sektorach - mówi Arup Banerji, Dyrektor Regionalny Banku Światowego na UE.
Będzie wyższa składka. Unia szuka pieniędzy na WPR
- Około połowa krajów Unii dostrzega fakt, że rolnictwo może wspierać zrównoważony wzrost gospodarczy. Pozostałe wciąż mają sporo do zrobienia w zakresie zapewnienia podstawowych warunków do rozkwitu rolnictwa - dodaje ekspert.
Z raportu Banku Światowego wynika, że WPR poprawiła warunki zatrudnienia w rolnictwie. Płatności bezpośrednie "oddzielone od wielkości produkcji" (decoupled payments) oraz współfinansowanie inwestycji w gospodarstwach rolnych zdecydowanie przyczyniły się do poprawy kondycji sektora.
Na przykład, w nowych krajach UE 10 proc. wzrost tych wydatków w ramach WPR oznaczałby poprawę wydajności pracy w rolnictwie z 3,1 procent do 4,7 procent.
Innego rodzaju wsparcie w postaci płatności ściśle powiązanych z poziomem produkcji (coupled payments) nie ma z kolei takiego pozytywnego wpływu - wynika z raportu. W przeszłości takie płatności potrafiły prowadzić do masowej nadprodukcji i zawirowań cenowych na międzynarodowych rynkach.
Polska ma priorytety w WPR po 2020 roku. Posłowie wspierają negocjatorów
- Niektóre kraje wspierają rolników zanim jeszcze zagwarantuje się im dostęp do infrastruktury potrzebnej do tego, aby skutecznie wprowadzać produkty na rynek. Faktem jednak jest, że WPR zdecydowanie poprawiła sytuację sektora rolnego, docierając do rolników w każdym zakątku Unii Europejskiej. Wierzymy, że rekomendacje zawarte w raporcie dodatkowo umocnią WPR jako silny instrument transformacji strukturalnej wspólnoty - mówi Rogier van den Brink, ekonomista Banku Światowego.
Raport banku wskazuje, że monitoring WPR w przyszłości powinien skupiać się na analizie skutków działań, a nie na mierzeniu skomplikowanych procesów biurokratycznych.
Takie podejście powinno sprzyjać także wzrostowi prywatnych inwestycji w projekty wspierane przez WPR, które biorą pod uwagę również interes publiczny, czyli w środowisko, rolnictwo ekologiczne czy dobrostan zwierząt.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś