Europosłowie dali zgodę na liberalizację handlu z Ukrainą. Do produktów wrażliwych dodali zboża i miód
Parlament Europejski w głosowaniu w Strasburgu dał w środę zielone światło dla przedłużenia liberalizacji handlu produktami rolnymi UE z Ukrainą i Mołdawią. W przypadku Ukrainy znowelizowano propozycję Komisji Europejskiej, co ma wzmocnić zabezpieczenia dla rolników w UE.
Europarlament przyjął 347 głosami za, przy 117 głosach przeciw i 99 wstrzymujących się nowelizację wniosku KE dotyczącego zawieszenia ceł i kontyngentów przywozowych na ukraiński eksport produktów rolnych do UE na kolejny rok - od 6 czerwca 2024 roku do 5 czerwca 2025 r.
Bruksela robi swoje. Komisja europarlamentu poparła zawieszenia ceł na ukraiński eksport produktów rolnych do UE
Decyzja przyznaje KE uprawnienia do podjęcia szybkich działań i nałożenia wszelkich niezbędnych środków w przypadku znaczących zakłóceń na rynku UE lub na rynkach jednego lub większej liczby krajów unijnych w związku z importem z Ukrainy, w tym do wprowadzenia hamulca awaryjnego w przypadku szczególnie wrażliwych produktów rolnych. W pierwotnej propozycji chodziło o drób, jaja i cukier. PE dodał do tej grupy zboża (pszenicę, jęczmień, owies, kukurydzę) i miód.
Europosłowie zmieniali też datę referencyjną do obliczania średnich wolumenów importu. W pierwotnej propozycji było to lata 2022-2023, a PE zagłosował za okresem 2021-2023.
W kolejnym kroku rozpoczną się negocjacje z Radą UE nad ostatecznym kształtem decyzji.
Bezpośrednio po rozpoczęciu wojny Rosji przeciwko Ukrainie, UE w czerwcu 2022 r. wprowadziła autonomiczne środki handlowe (ATM), które umożliwiają bezcłowy dostęp do UE wszystkich ukraińskich produktów. W 2023 r. środki te zostały przedłużone o rok. W styczniu KE zaproponowała zawieszenie na kolejny rok ceł importowych i kontyngentów na eksport Ukrainy i Mołdawii.
Komisja Europejska bada import zboża z Rosji i Białorusi do UE. Polscy europosłowie domagają się embarga
W odrębnym głosowaniu w środę PE zgodził się 459 głosami za, przy 65 głosach przeciw i 57 wstrzymujących się, że wszystkie cła na import z Mołdawii powinny zostać zawieszone na kolejny rok.
Inwazja Rosji na Ukrainę również mocno uderzyła w Mołdawię, ponieważ jest ona w dużym stopniu uzależniona od ukraińskich szlaków tranzytowych i infrastruktury w zakresie własnego eksportu. Środki liberalizujące handel umożliwiły Mołdawii przekierowanie części handlu z resztą świata za pośrednictwem UE. Większość mołdawskiego eksportu korzysta już z bezcłowego dostępu do rynku UE na mocy układu o stowarzyszeniu.
W przypadku Mołdawii środki będą teraz musiały zostać formalnie zatwierdzone przez rządy krajów UE. Nowe rozporządzenie powinno wejść w życie natychmiast po wygaśnięciu obecnego rozporządzenia. Obecne zawieszenie wygasa 5 czerwca 2024 r. w przypadku Ukrainy i w 24 lipca 2024 r. w przypadku Mołdawii. W sprawie Ukrainy eurodeputowani rozpoczną negocjacje z Radą UE.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś