Bruksela obniża prognozę wzrostu dla Polski przez spadek inwestycji
Komisja Europejska obniżyła w opublikowanych prognozach projekcję wzrostu gospodarczego dla Polski w tym i przyszłym roku. Nasz PKB ma się zwiększyć o 3,1 proc. w 2016 r. i o 3,4 proc. w 2017 r. Za słabszą dynamikę odpowiada załamanie w inwestycjach.
Wiosną Komisja przewidywała, że polska gospodarka będzie się rozwijała w tym roku w tempie 3,7 proc., a w przyszłym 3,6 proc. Teraz te wyniki mają być znacznie niższe - odpowiednio o 0,6 i 0,3 punktu procentowego. W 2018 r. PKB ma się zwiększyć o 3,2 proc.
Prognoza PKB za cały 2016 rok to 3,4 proc.
Obniżenie prognozy dynamiki gospodarczej Polski nie wynika ze słabszego stanu gospodarki strefy euro, z którą nasz kraj jest mocno powiązany. Dla eurolandu KE zrewidowała bowiem prognozy w górę do 1,7 proc. w tym roku (z 1,6 proc.).
Głównym czynnikiem napędzającym wzrost w Polsce ma być konsumpcja prywatna, wspierana przez coraz szybciej rosnące pensje oraz transfery socjalne. W ocenie Brukseli w tym roku spadną za to inwestycje.
Inwestycje mają zacząć stopniowo rosnąć od przyszłego roku, wraz z rozkręcaniem się projektów finansowanych z unijnego budżetu na lata 2014-2020. Eksperci KE wskazują na kilka czynników, które sprzyjają potencjałowi inwestycyjnemu w naszym kraju; są to m.in. wysokie zyski korporacyjne i niskie stopy procentowe.
Komisja obniżyła też prognozę deficytu finansów publicznych Polski w tym roku do 2,4 proc. - do najniższego poziomu od 2007 r., czyli ostatniego roku sprzed wybuchu światowego kryzysu finansowego. Tegoroczny rezultat ma być jednak efektem jednorazowego wpływu budżetowego ze sprzedaży częstotliwości na szybki, mobilny internet.
Bank Światowy obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Eksperci KE spodziewają się, że pod koniec br. w Polsce powinna pojawić się inflacja. W całym 2016 r. ceny konsumpcyjne mają jednak spaść średnio o 0,2 proc., by wzrosnąć o 1,3 proc. w 2017 r. oraz o 1,8 proc. w 2018 r.
Prognoza przewiduje również dalsze obniżanie się bezrobocia. Z 7,5 proc. (według metodologii unijnej) w 2015 r., poprzez 6,2 proc. w tym roku, po 5,6 i 4,7 proc. odpowiednio w 2017 i 2018 roku.
Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, cytowany w komunikacie resortu finansów, oświadczył, że utrzymanie prognoz wzrostu potencjalnego PKB na stabilnym poziomie wskazuje, że Komisja Europejska pozytywnie ocenia fundamenty polskiej gospodarki.