W bieżącym sezonie ma spaść produkcja pszenicy
Według najnowszych prognoz Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa światowa produkcja pszenicy w sezonie 2017/18 wyniesie 739,5 mln ton i będzie o 1,9 proc. niższa niż w minionym roku handlowym. Będzie to jednak drugi najwyższy wynik w historii.
Eksperci USDA zmniejszyli jednocześnie szacunki zużycia tego gatunku zboża, które obecnie przewidywane jest na 734,8 mln ton (-0,7 proc. r/r). Inne dane dotyczące pszenicy przedstawiła natomiast Międzynarodowa Rada Zbożowa - donoszą analitycy Banku BGŻ BNP Paribas.
Przetwórcom brakuje ziarna. Rolnicy szykują się do żniw
Globalne zbiory mają być na poziomie 736 mln ton (-2,4 proc. r/r). Z kolei zużycie zbliżone do notowanego w sezonie 2016/17 - 738 mln ton. USDA przewiduje zatem produkcję przewyższającą zużycie o 4,8 mln ton, a MRZ o 2 mln ton.
Kierujący się tymi wyliczeniami według prognoz USDA zapasy ziarna na koniec sezonu 2017/18 wzrosną o 4,8 mln ton do 261,2 mln ton, a relacja rezerw do zużycia wyniesie 35,5 proc. wobec 34,6 proc. w minionym właśnie sezonie. MRZ antycypuje z kolei obniżkę zapasów o niespełna 1 proc. do 239 mln ton, a wskaźnika z 32,7 do 32,4 proc.
Obie instytucje oczekują zatem, że zbiory pszenicy w bieżącym sezonie będą mniejsze, ale sam bilans popytu i podaży jest już odmienny. Warto jednak zwrócić uwagę, że prognozowany przez USDA wzrost rezerw jest związany z ich istotnym zwiększeniem w Chinach.
Według ostatniego raportu, na koniec sezonu 2017/18 zapasy wyniosą 128 mln ton wobec 110,8 w sezonie 2016/17, a to oznacza, że będą stanowiły aż 49 proc. światowych rezerw.
Znawcy rynku oczekują, że w pierwszej połowie obecnego roku handlowego ceny pszenicy będą zbliżone lub nieco wyższe niż w tym samym okresie przed rokiem.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś