PKO BP: ceny żywności są głównym źródłem spadku inflacji w lutym
Inflacja w lutym wg GUS spadła do 2,8 proc. Jak stwierdzili ekonomiści PKO BP w komentarzu do tych danych, głównym źródłem tego spadku było obniżenie się cen żywności w lutym.
Główny Urząd Statystyczny opublikował w piątek dane o inflacji w lutym. Wynika z nich, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym wzrosły w ujęciu rocznym o 2,8 proc., a w porównaniu ze styczniem wzrosły o 0,3 proc. GUS opublikował także zrewidowane dane o inflacji w styczniu, która wyniosła 3,7 proc. w ujęciu rocznym i 0,4 proc. w stosunku do grudnia (przed rewizją GUS podawał, że inflacja w styczniu wyniosła 3,9 proc. w ujęciu rocznym i 0,4 proc. miesiąc do miesiąca). Ekonomiści PKO BP wskazali, że taki poziom inflacji oznacza, że wróciła ona do celu inflacyjnego NBP – czyli do 2,5 proc. +/- 1 pkt. proc. – i że jest to efekt silnej dezinflacji po stronie towarów, „przy dużo większej uporczywości procesów inflacyjnych po stronie usług”.
Analityk: spadek cen skupu produktów rolnych zmniejszył inflację żywności
„Ceny kluczowego towaru, którym jest żywność, są też głównym źródłem inflacyjnej niespodzianki. Ceny żywności i napojów bezalkoholowych w lutym niespodziewanie obniżyły się, o 0,4 proc. m/m, korygując zaskakująco silny wzrost ze stycznia. W lutym wyraźnie niższe m/m były ceny mięsa, warzyw, owoców i tłuszczy. W efekcie, wśród produktów żywnościowych już nie tylko oleje i tłuszcze wykazują ujemną dynamikę r/r. Tańsze niż przed rokiem są także nabiał czy owoce, a łącznie roczna dynamika cen żywności w lutym była najniższa od czerwca 2021 i wyniosła 2,7 proc.” – stwierdzono w komentarzu PKO BP do danych GUS.
Zdaniem ekonomistów tego banku, w marcu spadki cen żywności w ujęciu miesięcznym wyhamują, jednak wysoka baza sprawi, że dynamika w ujęciu rocznym „odnotuje lokalne minimum na poziomie ok. 1 proc.”. Od kwietnia, zdaniem PKKO BP, wskutek wzrostu VAT na żywność dynamika wzrostu cen żywności mocno wzrośnie i ustabilizuje się na poziomie 4-5 proc.
„Ostatnie miesiące przynoszą silne zmiany cen paliw. Po spadku w styczniu o 2,3 proc. m/m, w lutym paliwa zdrożały o 3,2 proc. m/m. Dostępne dane za marzec wskazują na stabilizację, co będzie oznaczało, że z punktu widzenia inflacji r/r dezinflacyjne oddziaływanie cen paliw będzie sukcesywnie słabło. Mniej dzieje się po stronie cen energii i ta tendencja nie zmieni się (co najmniej) do lipca” – czytamy w komentarzu PKO BP.
Ekonomiści banku uważają, że luty przyniósł silny spadek inflacji bazowej, do 5,3-5,5 proc. w ujęciu rocznym z poziomu 6,3-6,5 proc. r/r w styczniu. Ich zdaniem, to w dużym stopniu jest to jednak efekt bazy statystycznej.
Producenci żywności nie zostawiają złudzeń: przywrócenie 5-proc. stawki VAT podniesie ceny
„Widzimy duże szanse, że inflacja utrzyma się w zakresie dopuszczalnych odchyleń od celu NBP w I połowie 2024 r. Jej dalsza trajektoria będzie zależna od decyzji regulacyjnych. Szacujemy, że w scenariuszu utrzymania cen nośników energii na obecnym poziomie inflacja CPI na koniec roku wyniesie ok. 4,5 proc. r/r, w scenariuszu ich uwolnienia przy jednoczesnej aktualizacji taryf może być wyższa o ok. 1,5pp.” – stwierdzono w komentarzu PKO BP.
Urząd statystyczny opublikował także informacje o rewizji koszyka dóbr i usług, na podstawie którego wyliczana jest inflacja.
„W strukturze nowego koszyka wzrosło znaczenie dóbr podstawowych. Udział żywności to 27,6 proc. (+0,6pp, więcej było tylko po pandemicznym 2020), udział wydatków na użytkowanie mieszkania to 20,4 proc. (+0,8pp, najwięcej od 2017), uwzględniające nośniki energii. W 2023 relatywnie zwiększył się także udział wydatków gospodarstw domowych w restauracjach i hotelach (+0,5pp do 5,6 proc., najwięcej od 2020). Najsilniej spadła waga transportu (najpewniej efekt wyraźnie tańszych paliw w 2023). Udział wydatków na odzież i obuwie (3,92 proc.) jest najniższy w historii, a na alkohol i tytoń na poziomie dotychczasowego minimum (5,7 proc.)” – wskazali ekonomiści PKO BP.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś