Orlen o wzroście zapotrzebowania na wodór: głównie w sektorach chemicznym i nawozowym

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
02-07-2024,8:35 Aktualizacja: 02-07-2024,8:36
A A A

Większa dostępność OZE do produkcji wodoru oraz wsparcie państwa dla odchodzenia od produkcji wodoru w oparciu o paliwa kopalne - to priorytety działań, na jakie wskazuje Orlen w opublikowanym w poniedziałek raporcie o perspektywach rynku wodoru do 2040 r.

W raporcie, który Orlen stworzył we współpracy z S&P Global, przewiduje się, że w perspektywie lat 2030 i 2035 zapotrzebowanie na wodór RFNBO (wytwarzany przy udziale energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych) w Polsce i krajach bałtyckich będzie miało bardzo wysoką dynamikę wzrostu, głównie w sektorach chemicznym i nawozowym, oraz transportowym. Popyt ten będzie miał związek z celami, wyznaczanymi przez najnowszą wersję dyrektywy OZE (RED III). Dla osiągnięcia celów dyrektywy RED III do 2030 i 2035 r. i umożliwienia stworzenia ekosystemu zero i niskoemisyjnego wodoru oraz odchodzenia od produkcji wodoru w oparciu o paliwa kopalne, zasadnicze znaczenie ma wsparcie państwa - podkreśla się w raporcie.

Szacuje się, że roczny popyt osiągnie odpowiednio 0,35 i 0,66 mln ton, a według dalej idących prognoz w 2040 r. przekroczy 1 mln i sięgnie 1,15 mln ton. Największymi konsumentami będą Polska i Litwa, kraje o rozwiniętym przemyśle nawozowym.

Autorzy raportu podkreślają, że w takim scenariuszu produkcja tak znaczących wolumenów wodoru przekłada się na użycie znaczących wolumenów energii elektrycznej z OZE - 17,4 TWh w 2030 roku i 32,8 TWh w 2035 roku. Szacują, że w Polsce i na Litwie wystąpi w związku z tym deficyt "zielonej" energii elektrycznej na potrzeby wytwarzania wodoru, sięgający w 2030 r. odpowiednio 5,3 i 2,1 TWh rocznie. To z kolei przełoży się na deficyt wodoru RFNBO w szacunkowej wysokości 0,11 i 0,04 mln ton. Oznaczać to będzie, że do pokrycia tych niedoborów niezbędny może być import spoza UE, np. z Bliskiego Wschodu, Afryki i Stanów Zjednoczonych. Wskazywanym w raporcie wyzwaniem będzie import wodoru i amoniaku dla przemysłu chemicznego, przy jednoczesnym zachowaniu limitów emisji, niezbędnych dla certyfikacji RFNBO, oraz konkurencyjności cenowej produktów.

orlen, baltic power orlen, farma wiatrowa, wiatraki

Prezes Orlenu: budowa morskiej farmy wiatrowej zacznie się z portu na Bornholmie

Na początku budowy morskiej farmy wiatrowej Baltic Power Orlen będzie wykorzystywał port w Ronne na Bornholmie jako terminal instalacyjny - poinformował we wtorek prezes koncernu Ireneusz Fąfara. Powodem jest opóźnienie w budowie...

Dlatego, jak wskazuje się w raporcie, priorytetowo powinien być traktowany problem większej dostępności OZE do produkcji wodoru, aby uniknąć importu i maksymalizować krajową produkcję.

Orlen w raporcie wskazuje jednocześnie szereg powodów, dla których warto inwestować w technologie wodorowe, a zwłaszcza w wodór RFNBO. To m.in. bezpieczeństwo energetyczne poprzez zwiększenie niezależności od importu paliw kopalnych, zdolność do osiągniecia celów klimatycznych, szczególnie w sektorach gdzie elektryfikacja nie jest możliwa, a poprzez to unikanie kar i sankcji, inwestycje i tworzenie miejsc pracy.

Wśród innych korzyści koncern wskazuje też rozwój relacji handlowych, ponieważ rozwój wodorowych inicjatyw dekarbonizacyjnych może wspierać uczestnictwo w międzynarodowych partnerstwach, umowach handlowych i inicjatywach w zakresie czystej energii, czy zwiększenie możliwości eksportowych poprzez obniżenie śladu węglowego krajowych produktów.

Poleć
Udostępnij