IZP: żniwa w Polsce przebiegają wyraźnie szybciej niż w poprzednich latach
Żniwa w kraju nabierają tempa i przebiegają wyraźnie szybciej niż w poprzednich latach. Są one najbardziej zaawansowane na południowym zachodzie kraju, gdzie zboża podstawowe zebrano już z ponad 80 proc. areału - przekazała w poniedziałek Izba Zbożowo-Paszowa.
W komunikacie dodano, że znaczne zaawansowanie zbiorów notuje się także na południowym wschodzie kraju, gdzie zbiory zbóż przekroczyły półmetek. Z kolei na północy Polski zbiory powoli zbliżają się do półmetka, ale "nawracające opady opóźniają żniwa".
Podkreślono, że jakość zbieranego ziarna jest mocno zróżnicowana i zależna od okresu wegetacji i ilości wody w glebie. "Z terenu dobiegają informacje o niskim białku w ziarnie pszenicy, szczególnie na zachodzie kraju, przy dobrych pozostałych parametrach" - zaznaczono.
Agroklimatolog: w przyszłości żniwa będą się zaczynały na początku lipca
W opinii ekspertów IZP, "wiele wskazuje na to, iż udział pszenicy o parametrach typowo konsumpcyjnych w łącznych zbiorach tego zboża może być mniejszy od spodziewanego przed rozpoczęciem żniw".
Z danych Izby wynika, że zbiory rzepaku ozimego w Polsce są na ukończeniu. "Z sygnałów płynących z terenu wynika, iż wielu regionach kraju rolnicy osiągali plony rzepaku niższe od spodziewanych, zazwyczaj w przedziale 2.5-3.5 t/ha" - przekazano. Dodano, że zaolejenie nasion wynosi ponad 42 proc.
Zaznaczono, że pomimo trwających zbiorów, "w większości regionów kraju rynkowa podaż ziarna jest uszczuplona". W opinii IZP, rolnicy niechętnie sprzedają ziarno przy obecnych cenach, przez co wielu z nich decyduje się na jego przechowanie. Podkreślono, że zboża sprzedają głównie ci producenci, którzy nie dysponują odpowiednią powierzchnią magazynową i potrzebują środków finansowych.
"Według wstępnych danych, w pierwszych 11 miesiącach sezonu 2023/24 (lipiec-maj), eksport zbóż z kraju wyniósł ponad 11672 tys. ton wobec 10412 tys. ton wyeksportowanych w tym samym okresie poprzedniego sezonu" - podano w raporcie.
Kołodziejczak: w tym roku rolnicy nie będą mieli problemu ze sprzedażą pszenicy
Wytłumaczono, że eksport pszenicy wyniósł ponad 6162 tys. ton (wobec 4932 tys. ton w tym samym okresie poprzedniego sezonu), żyta – 727 tys. ton (427 tys. ton), pszenżyta – 583 tys. ton (629 tys. ton), kukurydzy – 3611 tys. ton (3987 tys. ton), owsa – 155 tys. ton (95 tys. ton), a jęczmienia – 433 tys. ton (246 tys. ton).
"Z kolei, w pierwszych 11 miesiącach sezonu 2023/24 (lipiec-maj) eksport rzepaku z kraju wyniósł ponad 730 tys. ton wobec 480 tys. ton wyeksportowanych w tym samym okresie poprzedniego sezonu" - wskazano.
W lipcu br. eksport zbóż z kraju wyraźnie spowolnił. Wpłynęły na to m.in niskie zapasy ziarna w kraju na początku bieżącego sezonu 2024/25. "Oceniamy, iż w lipcu br., eksport pszenicy drogą morską raczej nie przekroczy 200 tys. ton. Śladowy będzie eksport kukurydzy" - podano.
Dodano, że "import zbóż ogółem w pierwszych 11 miesiącach sezonu 2023/24 (lipiec-maj) wyniósł 714 tys. ton wobec 3250 tys. ton sprowadzonych do kraju w tym samym okresie poprzedniego sezonu".
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś