Gospodarstwa w nieco lepszej sytuacji
Wzrost przeciętnych cen podstawowych produktów rolnych, rosnąca krajowa produkcja i wyższa wartość skupu wskazują na zwiększenie przychodów w rolnictwie w drugiej połowie bieżącego roku.
Jak informują analitycy PKO Banku Polskiego lepsza sytuacja jest w gospodarstwach prowadzących produkcję zwierzęcą, głównie producentów żywca (trzoda chlewna, drób) z uwagi na podwyżki cen skupu, a także niższe koszty chowu.
Branży mięsnej przybywa problemów
Poprawa światowego, w tym unijnego, bilansu zbóż w sezonie 2019/20 sprawiła, że spadły ceny skupu ziarna, co z kolei przełożyło się na obniżki stawek pasz. Jednocześnie sytuacja producentów zbóż pogorszyła się bowiem wzrosty krajowej produkcji, z uwagi na suszę, nie zrównoważyły odnotowanych spadków cen.
W kolejnych kwartałach prawdopodobne jest utrzymanie wysokich cen żywca wieprzowego z uwagi na znaczący popyt eksportowy (spowodowany ograniczeniem produkcji w Chinach), co wpłynie pozytywnie na opłacalność chowu trzody chlewnej.
Taniejące pasze mogą oznaczać też poprawę sytuacji w sektorze produkcji drobiu, choć wzrastająca presja podażowa ograniczać może podwyżki stawek na rynku.
W wyniku suszy zbiory warzyw gruntowych w Polsce obniżą się o 8 proc. r/r, co prawdopodobnie przełoży się na wzrosty cen. Niemniej, większa podaż w krajach UE może być czynnikiem ograniczającym tempo podwyżek i poziomu opłacalności uprawy warzyw.
Z uwagi na istotne wyższe stawki, lepszej sytuacji oczekuje się na rynku owoców, głównie w produkcji jabłek, mimo spadku zbiorów w kraju spowodowanego przymrozkami i suszą.
W kierunku poprawy opłacalności produkcji rolnej oddziaływać też będzie - zdaniem ekspertów banku - spadek cen nawozów i paliw.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś