Przybywa przydomowych instalacji fotowoltaicznych. Rośnie wartość rynku

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Newseria Biznes, (em) | redakcja@agropolska.pl
02-08-2017,9:25 Aktualizacja: 04-08-2017,14:56
A A A

Wartość polskiego rynku elektrowni fotowoltaicznych pod koniec 2016 roku przekroczyła 310 mln zł, a w tym może podwoić się - szacują eksperci Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV. Do rozwoju branża potrzebuje stabilnego prawa.

- Na koniec 2016 roku łączna moc zainstalowana w fotowoltaice przekroczyła 160 MWp. W odniesieniu do mocy w polskiej elektroenergetyce jest to bardzo mało, także w odniesieniu do innych krajów. Jesteśmy jednak dopiero na początku drogi - podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Bogdan Szymański, prezes zarządu Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV.

kolektor słoneczny, awaria, glikol

Jaka wygląda awaria kolektora słonecznego?

Burze i spowodowane przez nie wyłączenia prądu mają wpływ szkodliwy wpływ na pracę różnych urządzeń, w tym kolektorów słonecznych wykorzystywanych do podgrzewania wody. Ostatnio byłem świadkiem takiej sytuacji w okolicach Piaseczna...

Raport "Rozwój polskiego rynku fotowoltaicznego w latach 2010-2020" przygotowany przez to stowarzyszenie wskazuje, że wśród mikroinstalacji (moc do 40 kW) fotowoltaika jest dominującym źródłem wytwórczym (nawet 99 proc.), za to w przypadku małych i dużych instalacji OZE stanowi zaledwie 1,5 proc. (dominują farmy wiatrowe z 81 proc. udziału).

- W 2016 roku do sieci zostało przyłączonych 65 MW w mikroinstalacjach, czyli trzy razy więcej niż rok wcześniej. Ten wzrost jest naprawdę imponujący. Rozwój farm fotowoltaicznych jest ściśle związany z systemem wsparcia. Ten zaś w 2016 roku został zmieniony, wyszliśmy z systemu zielonych certyfikatów, a rozpoczęliśmy system aukcyjny, uruchomiony jednak z opóźnieniem, stąd nowa moc zainstalowana na farmach fotowoltaicznych była mniejsza niż w 2015 roku - ocenia Szymański.

Moc zainstalowana w elektrowniach fotowoltaicznych osiągnęła pod koniec 2016 roku pułap niemal 75 MWp, z czego ponad 90 proc. to moc przyłączona w mikroinstalacjach. Do ich rozwoju przyczyniła się m.in. stabilizacja prawa dotycząca systemu wsparcia dla prosumentów polegająca na rozliczeniach ilości energii wprowadzonej do sieci i pobranej w bilansach rocznych.

[WIDEO] Mówi Bogdan Szymański, prezes Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV


instalacje fotowoltaiczne, fotowoltaika, energia słoneczna, oze, odnawialne źródła energii, Rosso

Drastycznie wzrosną koszty OZE? Samorządowcy biją na alarm

Nowa interpretacja przepisów dotyczących podatku VAT może być zabójcza dla samorządów, które zainwestowały w odnawialne źródła energii. Niewykluczone, że po kieszeni dostaną także mieszkańcy, którzy...

- Ograniczeniem systemu jest to, że nie obejmuje przedsiębiorców. Jednym z naszych głównych postulatów jest, aby przedsiębiorcy zostali do niego wprowadzeni. Duże instalacje korzystają z systemu aukcyjnego, gdzie w ramach aukcji licytują cenę, po której energia będzie sprzedawana przez kolejne 15 lat. Głównym postulatem branży jest, aby wydzielić koszyk technologiczny dla systemów fotowoltaicznych, gdyż obecnie instalacje są w koszyku z innymi technologiami, z którymi nie zawsze są w stanie konkurować cenowo - wymienia ekspert.

Dalszy rozwój rynku zależeć będzie m.in. od cen instalacji. W 2016 roku średni koszt budowy 1 MWp instalacji fotowoltaicznej spadł do 4,2 mln zł netto (o ok. 0,25 mln zł rok do roku.). Wpłynęły na to m.in. rozwój technologii, coraz większa dostępność i konkurencyjność urządzeń oraz firm wykonawczych.

- Instalacje fotowoltaiczne stają się coraz tańsze, tańsza staje się więc energia przez nie produkowana. Szacujemy, że w Polsce w okolicach 2020 roku osiągniemy tzw. grid parity, czyli że cena energii wyprodukowanej przez system fotowoltaiczny będzie porównywalna z ceną energii z systemów konwencjonalnych. Wtedy nie będziemy potrzebować wsparcia finansowego, aby te instalacje się rozwijały. Jeszcze ważniejszym czynnikiem jest stabilność prawa. Liczymy, że kolejne zmiany w ustawie OZE będą zmianami ewolucyjnymi, a nie rewolucyjnymi – analizuje Szymański.

Wartość polskiego rynku elektrowni fotowoltaicznych rośnie. Dla porównania jeszcze w 2010 roku było to 0,2 mln zł, w 2016 roku już 311 mln euro. - W tym roku prognozujemy, że wartość rynku się podwoi, ale ciągle odnosząc to do innych branż, nie jest to wartość bardzo duża - mówi na koniec Bogdan Szymański.

Poleć
Udostępnij
Redakcja działu
"Zielona energia"
Kontakt
Kontakt
Reklama
Reklama