Zbóż ozimych zasiano mniej niż przed rokiem
Według wstępnych szacunków w 2022 r. powierzchnia zasiewów zbóż ozimych jest mniejsza niż rok temu o ok. 3,1 proc. - poinformował GUS. Wiosenne warunki meteo nie były ponadto korzystne dla rozwoju roślin.
W bieżącym roku powierzchnia zasiewów zbóż ozimych wynosi około 4,4 mln ha - pszenicy ponad 2,1 mln ha, żyta ok. 0,8 mln ha, jęczmienia ok. 0,3 mln ha, a pszenżyta ok. 1,2 mln ha.
Nie zaniedbujmy lustracji pól
Powierzchnia uprawy ziemniaków ma wynieść ok. 0,3 mln ha, natomiast zasiewy buraków cukrowych szacowane są na 0,2 mln ha.
Urząd wskazał, że tegoroczna wiosenna wegetacja roślin rozpoczęła się lokalnie w pierwszej, a na przeważającym obszarze kraju w drugiej dekadzie marca. "Warunki agrometeorologiczne w okresie wiosny były na ogół niekorzystne dla wzrostu i rozwoju roślin. Wiosenne chłody z pogłębiającym się w marcu niedoborem opadów deszczu i spadkami temperatury powietrza, miały wpływ na termin rozpoczęcia siewów warzyw, opóźniały wschody oraz spowalniały tempo wzrostu i rozwoju roślin. Występujące przymrozki obniżały także skuteczność wiosennego zwalczania chwastów na plantacjach ozimin. Na przeważającym obszarze kraju odnotowano znaczne przesuszenie wierzchniej warstwy gruntu, a potrzeby wodne upraw nie były w pełni zaspokojone" - wyjaśniono.
Aplikacja dolistna krzemu a ceny nawozów
GUS dodał, że w drugiej połowie marca korzystne warunki m.in. meteo umożliwiły wykonywanie pierwszych wiosennych prac polowych. To spowodowało, że na znacznym obszarze Polski rozpoczęto także siewy owsa, pszenicy jarej i jęczmienia jarego.
"Zaznaczający się w ciągu miesiąca niedobór opadów deszczu przyczynił się do zmniejszenia zapasów wody w glebie. Warunki agrometeorologiczne w kwietniu były na ogół niekorzystne dla rolnictwa. Występujące w pierwszej połowie miesiąca opady śniegu oraz deszczu poprawiły stan uwilgotnienia gleby, jednak chłodne dni ze spadkami temperatury powietrza przy gruncie miejscami nawet poniżej minus 6 stopni, spowalniały tempo wzrostu i rozwoju roślin" - wskazali eksperci.
Zwrócono uwagę, że pogłębiający się w drugiej połowie kwietnia niedobór deszczu w połączeniu z przymrozkami spowodował pogorszenie wilgotności gleby, co miało wpływ na zahamowanie wzrostu roślin.
W maju warunki były zróżnicowane. GUS zauważył, że mimo iż większa temperatura powietrza korzystnie wpłynęła na rośliny, to mała ilość deszczu doprowadziła do przesuszenia gleby. Warunki dla rozwoju roślin poprawiła dopiero trzecia dekada miesiąca, kiedy zaczęło więcej padać.
Z oceny przeprowadzonej w pierwszej dekadzie maja przez rzeczoznawców terenowych GUS wynika, że stan zasiewów zbóż ozimych jest lepszy od ubiegłorocznego. Ich stan oraz rzepaku i rzepiku ozimego oceniono na 3,8 stopnia kwalifikacyjnego - o 0,1 wyżej niż przed rokiem.
Dodano, że w 2022 r. straty w powierzchni zasiewów ozimin były niewielkie - niższe niż w ubiegłym roku. Dla jęczmienia i mieszanek zbożowych wyniosły po ok. 0,2 proc., pszenicy, jęczmienia i pszenżyta po ok. 0,1 proc. Wstępne szacunki GUS wskazują na zmniejszenie powierzchni uprawy rzepaku i rzepiku o ok. 3,2 proc.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz