Przyszłość orkiszu na Zamojszczyźnie
Spotkanie rozpoczęło się od przywitania gości przez prezesa Zamojskich Zakładów Zbożowych Marka Komorowskiego oraz prezesa zarządu spółki Elewarr Bogdana Drechnę. Uprawę orkiszu przybliżył Józef Danielczuk z Kolonii Krzywice pod Chełmem, który od czterech lat uprawia orkisz we własnym gospodarstwie.
Zamojskie Zakłady Zbożowe chcą zachęcić rolników do uprawy orkiszu, aby przerabiać go na mąkę. Zakłady deklarują utworzenie nowej, zmodernizowanej linii produkcyjnej i zawieranie umów handlowych z rolnikami. W pierwszych etapach Zakłady chcą się skupić na uprawie orkiszu na terenie jedynie Zamojszczyzny.
Kłoski w zbiorniku, czyli młócimy orkisz
Po zbiorze ziarno pozostaje w plewie. Około 25 proc. jest to odpad, który wykorzystywany jest również jako bardzo dobry dodatek do pasz oraz jako wkładki do kołder i poduszek.
Choć pszenica orkisz jest jednym z najstarszych gatunków pszenicy, to obecnie jest mało rozpowszechniona w uprawie. Uprawiana jest głównie w gospodarstwach ekologicznych.
W ostatnim czasie obserwuje się wzrost zainteresowania uprawą orkiszu, co wynika z wyjątkowych walorów zdrowotnych, smakowych i żywieniowych tego zboża.
W 2012 r. zarejestrowano pierwszą polską odmianę ozimą pszenicy orkisz ozimej pod nazwą Rokosz. W doświadczeniach rejestrowych pszenica orkisz plonowała na poziomie około 30-40 proc. niższym od odmian pszenicy zwyczajnej.
W 2015 r. powierzchnia plantacji nasiennych ozimej pszenicy orkisz wynosiła 225 ha.