Sucho, za sucho. Orać czy na razie czekać?
W wielu rejonach kraju rolnicy borykają się z suszą glebową. Przeszkadza ona w wykonaniu uprawy przedzimowej.
W takiej sytuacji staje się przed dylematem: orać czy nie orać? Dotyczy on rolników gospodarujących na glebach średnich a przede wszystkim na ciężkich, na których wykonanie orki przedzimowej przy niedostatecznym uwilgotnieniu jest bardzo trudne.
Uprawa gleb zwięźlejszych przy niedoborze wody jest co prawda mniej szkodliwa dla struktury gleby niż gdy są one zbyt wilgotne, ale też jest niekorzystna, bo tworzą się trudne do rozbicia bryły.
Niebagatelne znaczenie ma też wzrost oporów gleby podczas orki oraz związane z tym większe zużycie paliwa, co znacznie podnosi koszty i tak tego bardzo energochłonnego zabiegu.
Szacuje się, że koszt wykonania głębokiej orki przedzimowej to obecnie 160 zł na hektar.
Łatwo również o uszkodzenie pługa. W takiej sytuacji warto rozważyć opóźnienie wykonania orki licząc na poprawę wilgotności gleby, biorąc pod uwagę prognozy pogody.