Dwuetapowy zbiór rzepaku
Zdecydowana większość rzepaku zbierana jest w naszym kraju jednoetapowo kombajnem. Jednak na około 25 procentach areału stosuje się zbiór dwuetapowy. Tak, jak każde rozwiązanie ma ono swoje plusy i minusy.
Do plusów niewątpliwie można zaliczyć przyspieszenie zbioru rzepaku o 7-10 dni w stosunku do zbioru jednoetapowego, co jest ważne przy dużej skali produkcji. Nasiona odznaczają się także mniejszą o 2 proc. wilgotnością, pod warunkiem że dopisze pogoda. Gdy pada, rzepak na pokosach dosycha dłużej niż w łanie i może zacząć nawet podgniwać.
Minusy to przede wszystkim duże ryzyko obniżenia plonu z powodu niewykształcania się nasion, gdy ścięcie na pokosy zostanie wykonane zbyt wcześnie, czyli przed uzyskaniem przez rośliny dojrzałości technicznej. Plon może być w takiej sytuacji zmniejszony nawet o 3 dt/ha. Powodem jest gorsze wykształcenie nasion.
Rzepak kosi się na pokosy w stadium dojrzałości technicznej, na 5-7 dni przed omłotem. Optymalny termin koszenia na pokosy jest jednak bardzo krótki, bo wynosi zaledwie od 3 do 5 dni. Podaje się, że należy go wykonać w momencie, gdy łan zmienia barwę z soczysto zielonej na zielonoseledynową, a na łuszczynach można zauważyć linię nasion, łuszczyny są miękkie i elastyczne, ale przy potrząsaniu nie wysypują się z nich nasiona. Na nasionach z rozgałęzień bocznych pojawiają się brunatniejące przebarwienia. Wilgotność nasion w łuszczynach wynosi od 25 do 35 proc.
Rzepak kosi się wysoko (na minimum 30 cm), aby dobrze dosechł. Nie można jednak ścinać roślin powyżej pierwszego rozgałęzienia.