Ziemniaki - zagrożenia i hodowla odpornościowa
Podkarpacki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Boguchwale zaprosił rolników na konferencję "Innowacje w uprawie ziemniaków". Najważniejszymi tematami spotkania były aktualne zagrożenia ze strony szkodników oraz prace związane z hodowlą odpornościowych odmian.
- Są to bardzo istotne kwestie szczególnie w przypadku, kiedy wiemy, że zmniejsza się lista dostępnych środków roślin w zakresie walki z chorobami i szkodnikami w uprawie ziemniaka - podkreślał dr inż. Janusz Kilar, zastępca dyrektora PODR Boguchwała.
Spotkania z ziemniakiem w RZD Żelazna
Dr Jarosław Plich z IHAR-PIB, Oddział w Mołochowie, wygłosił wykład "Zróbmy sobie nową odmianę! - czyli historia, teraźniejszość i przyszłość hodowli ziemniaka". Przypomniał, że udomowiony został 10 tysięcy lat temu, kiedy hodowla rozwinęła się po sprowadzeniu go w XVI wieku z Ameryki do Europy. Wówczas z niekształtnych drobnych bulw, uzyskano ziemniaki jakie mamy dzisiaj.
Następnie w prezentacji "Hodowla odpornościowa ziemniaka - nowe wyzwania, nowe możliwości" ekspert omówił, jakie znaczenie ma hodowla odpornościowa i jak się ją prowadzi.
Dr Dominika Boguszewska-Mańkowska, IHAR-PIB, Oddział w Jadwisinie szeroko omówiła reakcję odmiany Gardena na uprawę w zróżnicowanych warunkach wilgotnościowych w relacji do wysokiej odporności na Phytophtora infentans.
Dr hab. Paweł Bereś, prof. IOR-PIB z Terenowej Stacji Doświadczalnej w Rzeszowie IOR-BIP w Poznaniu przedstawił natomiast zagrożenia ze strony szkodników w uprawie ziemniaków i możliwości ochrony plantacji. Jego zdaniem niepokojąca jest rosnąca szkodliwość i liczebność stonki ziemniaczanej. Wielu plantatorów zgłasza, że nawet po zastosowaniu ochrony chemicznej nie zawsze skutecznie udaje się ograniczyć szkodnika.
Jakość ziemniaków zbadana. Inspekcja podała wyniki
Rośnie też znaczenie innych szkodników, szczególnie glebowych - drutowców, pędraków i pronic. Największym problemem jest to, że jeśli nie wiemy, że są na polu to o ich szkodliwości bardzo często dowiadujemy się dopiero podczas zbiorów. Ekspert wspomniał też o mszycach i skoczkach, które nie tylko osłabiają rośliny, zwłaszcza przy niedoborach wody, ale mogą być też wektorami wirusów zarazy ziemniaka.
Maria Kozioł, dyrektor SDOO w Przecławiu omówiła organizację doświadczeń PDO z ziemniakami na Podkarpaciu. PODR Boguchwała ma w tym swój wkład, ponieważ część prac prowadzona jest na polach doświadczalnych Ośrodka.
Dr inż. Michał Noworól, reprezentujący firmę Syngenta Polska zaprezentował innowacyjne rozwiązania w ochronie ziemniaka preparatami firmy.
Podczas wszystkich wystąpień nie brakowało pytań do prelegentów, a konferencję zakończyła dyskusja. Rolnicy zwracali uwagę na zagrożenia ograniczające powierzchnię upraw ziemniaka.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz