Ziemniaki będzie można sprzedawać bez badania. Są nowe zasady wywozu
Od tego roku zmieniają się zasady wysyłki ziemniaków do krajów UE. Możliwa będzie m.in. sprzedaż bulw bez konieczności ich badania, jeżeli będą pochodziły w gospodarstwa, gdzie nie ma choroby ziemniaków - poinformował resort rolnictwa.
Pod koniec kwietnia weszło w życie znowelizowane rozporządzenie ministra rolnictwa w sprawie sposobów postępowania przy zwalczaniu i zapobieganiu rozprzestrzenianiu się bakterii Clavibacter michiganensis ssp. sepedonicus (Cms), wywołującej bakteriozę pierścieniową ziemniaka.
Nowości w hodowli i ochronie ziemniaków
W związku z tym, że w ostatnich latach mocno udało się ograniczyć występowanie tej bakterii, zwłaszcza w dużych gospodarstwach towarowych, resort wystąpił z inicjatywą zmiany dotychczasowych zasad wysyłki ziemniaków z Polski do innych krajów UE.
Propozycje Polski były dyskutowane na forum Unii i wyniku negocjacji osiągnięto akceptację dla wielu uproszczeń dotychczasowych zasad wysyłki ziemniaków.
Zgodnie z rozporządzeniem, możliwe będzie wysyłanie bulw ziemniaków bez konieczności ich badania, jeżeli pochodzą z gospodarstwa uznanego przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa za miejsce produkcji wolne od bakterii Cms.
W przypadku wysyłki ziemniaków do innych państw członkowskich na dotychczasowych zasadach, zmniejszona będzie liczba badanych bulw - zamiast 400 badane będzie 200 sztuk z każdych 25 t, co ograniczy koszty badań. Ponadto nowe przepisy przewidują odstąpienie od obowiązku plombowania środka transportu, którym wysyłane są z Polski ziemniaki.
Producenci ziemniaków chcą wsparcia w kraju i zagranicą
Gospodarstwa, które spełniają wymagania konieczne dla uzyskania statusu miejsca produkcji wolnego od bakterii Cms (wysadzanie jedynie bulw ziemniaka o potwierdzonej urzędowymi badaniami zdrowotności, przestrzeganie określonych w rozporządzeniu zasad higieny fitosanitarnej), powinny ubiegać się o jego uzyskanie.
W celu uznania miejsca produkcji za wolne od bakterii Cms, będą mogły zostać wykorzystane dane będące w posiadaniu inspekcji, dotyczące działań podejmowanych przez producentów rolnych w poprzednich sezonach uprawowych.
Resort zauważa, że jedynie stałe podnoszenie standardów fitosanitarnych w produkcji przez wszystkich producentów pozwoli na dalsze ograniczenie występowania bakterii Cms, co z kolei pozwoli w przyszłości na całkowite zniesienie dodatkowych wymagań obowiązujących przy wysyłce polskich ziemniaków.
Ministerstwo ponadto wskazuje, że szczególnie istotna jest dbałość o "zdrowotność" materiału wykorzystywanego do nasadzeń, której gwarancję dają jedynie sadzeniaki ziemniaka zaopatrzone w paszport roślin lub bulwy ziemniaka z tzw. "samozaopatrzenia", poddane urzędowym badaniom na obecność bakterii Cms.
Według danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, w sezonie 2015/2016 eksport ziemniaków do bezpośredniej konsumpcji wyniósł zaledwie 16,2 tys. ton wobec 22,5 tys. sezon wcześniej i 40,7 tys. ton dwa sezony wcześniej.
Największymi ich odbiorcami były: Rumunia, Wielka Brytania i Mołdawia. W opinii ekspertów Instytutu, powodem tak niskiego eksportu jest rozdrobnienie produkcji, co do skali, jak i uprawianych odmian, problemy fitosanitarne (dość powszechnie występująca w Polsce bakterioza pierścieniowa) oraz niska konkurencyjność jakościowa polskich ziemniaków.