Plantatorzy nie zarabiają więcej, choć cukier drożeje
Z powodu spadku ubiegłorocznej produkcji w listopadzie i grudniu ceny cukru na światowych rynkach poszły w górę o około 10 procent. Nie przekłada się to jednak na poprawę sytuacji producentów buraka cukrowego.
- Plantatorzy dostają cenę minimalną, tylko Krajowa Spółka Cukrowa płaci o trzy złote więcej za tonę. Przy takiej stawce prawdopodobne, że nie będzie z podziału zysku wypłaty dla plantatorów. Przy obecnych cenach, wydajności, plonie - 52 tony z hektara, brakuje ok. 10 ton do tego, żeby plantatorom zwróciły się koszty - mówi Kazimierz Kobza, dyrektor Biura w Krajowym Związku Plantatorów Buraka Cukrowego w rozmowie z Programem Pierwszym Polskiego Radia.
Krajowa Spółka Cukrowa ma nowego szefa
Ten rok będzie ostatnim, kiedy produkcja cukru w UE będzie limitowana. Polscy plantatorzy są jednak przygotowani do uwolnienia.
- Wywalczyliśmy dopłaty do produkcji w granicach 400 euro do hektara. W tym roku była mniejsza produkcja, więc było to ok. 500 euro do hektara. Mamy tylko obawy, czy Komisja Europejska odblokuje eksport surowca. W tej chwili możemy sprzedać na inne rynki maksymalnie 1 mln 350 tys. ton, a moglibyśmy ok. 5 mln ton - przekonuje rozmówca radiowej Jedynki.
Związek apeluje też o jak najszybszą prywatyzację plantatorsko-pracowniczą Krajowej Spółki Cukrowej, która jest największym w Polsce i ósmym co do wielkości producentem cukru w Europie.
Źródło Program Pierwszy Polskiego Radia