Rolnicy nie dostaną dopłat nawozowych przez bariery formalne. KRIR interweniuje
Data stempla pocztowego powinna być uwzględniana przy rozpatrywaniu wniosków o dopłaty do nawozów, a kolejność wnioskowania o tę pomoc i płatności bezpośrednie nie powinna mieć znaczenia - przekonuje Krajowa Rada Izb Rolniczych.
W wystąpieniu do Henryka Kowalczyka, ministra rolnictwa wskazuje na problemy, jakie dotknęły gospodarzy w sprawie dopłat do zakupionych nawozów.
Dopłaty do nawozów. Dlaczego paragon nie wystarczy?
"Do 31 maja rolnicy mogli ubiegać się o przyznanie dofinansowania do zakupu nawozów mineralnych. W tym działaniu pomocowym, inaczej niż w przypadku większości wniosków, za datę złożenia wniosku uznaje się dzień wpływu dokumentu do biura powiatowego ARiMR. Zgodnie z założeniami, Agencja ma nie uwzględniać dokumentów, które wpłynęły po 31 maja. Okazało się, że informacja o szczegółach pomocy nie dotarła do wszystkich rolników. Ze względu na prace polowe, wysłali wnioski pocztą i nie dotarły na czas do biur ARiMR" - wskazuje rolniczy samorząd.
Izby postulują wprowadzenie zmian w programie, tak aby wnioski złożone do 31 maja zostały rozpatrzone - by liczyła się, jak we wszystkich wnioskach, data stempla pocztowego.
"Drugi problem zgłaszany przez rolników dotyczy kolejności składania wniosków - warunkiem przyznania pomocy do zakupionych nawozów jest uprzednie złożenie wniosku o przyznanie płatności obszarowych w 2022 r. Samorząd rolniczy zwraca się o uznanie wniosków o pomoc do nawozów, jeżeli wpłynęły przed wnioskami o płatności bezpośrednie, ale wnioski o obie formy pomocy zostały złożone do ARiMR, tylko w odwrotnej kolejności (co wynikało z nieświadomości)" - podkreśla KRIR.
Zwraca ponadto uwagę, że ten rok jest dla rolników szczególnie trudny. Dlatego oczekują od rządu pomocy, a nie stawiania formalnych przeszkód.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz