Nawozy naturalne traciły na znaczeniu. Wrócą do łask?
Z opublikowanych wyników Powszechnego Spisu Rolnego 2020 - w porównaniu do 2010 r. - nastąpił znaczący spadek (ok. 30 proc.) użytkowników gospodarstw rolnych, stosujących nawozy naturalne. Z uwagi na obecne ceny nawozów mineralnych sytuacja zapewne zmieni się.
W sezonie 2019/2020 było ich 575,2 tys. wobec 817,8 tys. w 2009/2010. Obornik stosowało 482,8 tys. gospodarstw rolnych, gnojówkę 86,1 tys., gnojowicę 53,3 tys., a 110,6 tys. wykorzystało do nawożenia pomiot ptasi.
KGS dystrybutorem nawozów sztucznych. Rolnicy na tym zyskają?
Nawożenie obornikiem i pomiotem ptasim stosowały głównie gospodarstwa specjalizujące się w uprawach polowych, natomiast gnojówkę i gnojowicę specjalizujące się w chowie zwierząt żywionych paszami objętościowymi" - podaje w opracowaniu Główny Urząd Statystyczny.
Zdecydowana większość gospodarstw stosuje nawozy naturalne rozrzutowo. W blisko połowie stosujących nawozy naturalne (ok. 280 tys.) zostały przyorane po 4 godzinach, ale przed upływem 24 godzin od aplikacji, a w ponad 40 proc. (ok. 232 tys.) nawozy zostały przyorane w ciągu 4 godzin.
W ok. 102 tys. gospodarstw (17,7 proc.) po rozrzutowym zastosowaniu nawozów nie zostały przyorane (np. na użytkach zielonych) lub przyorane po 24 godzinach od aplikacji.
Pasmową i doglebową metodę aplikacji nawozów naturalnych, ograniczającą emisję amoniaku, stosuje znacznie mniej gospodarstw. Metodę pasmową z użyciem węży wleczonych wykorzystało 9 tys., a z użyciem redlicy lub płozy 9,3 tys. Aplikację doglebową przez dozowanie płytkie nawozów naturalnych zastosowało 11,6 tys. gospodarstw. Jedynie w 1 437 zastosowano dozowanie głębokie.
Minister przyznaje, że problem wysokich cen nawozów nie został rozwiązany
"Do nawożenia zużyto 38,6 mln ton obornika, 882,6 tys. ton pomiotu ptasiego oraz ok. 9 i ok. 15 mln m sześc. gnojówki i gnojowicy, co w przeliczeniu na czysty składnik wzbogaciło średnio 1 ha użytków rolnych w dobrej kulturze o blisko 40 kg NPK. W stosunku do wyników PSR 2010 wzrosło zużycie gnojowicy o ok. 73 proc., kosztem obornika i gnojówki, gdzie odnotowano spadek o ok. 44 i ok. 33 proc." - wyliczył GUS.
Dla szerszego obrazu sytuacji związanej z nawożeniem warto dodać, że wyniki PSR 2020 wykazały, że od 2 czerwca 2019 r. do 1 czerwca 2020 r. 1 074,1 tys. (81,5 proc.) użytkowników gospodarstw (w 2010 r. - 1 240,1 tys.) stosowało nawozy mineralne, wapniowe lub naturalne.
Nawozy azotowe, jako podstawowy czynnik plonotwórczy, stosowało 57,5 proc. gospodarstw. Równie często, z uwagi na szersze działanie, użytkownicy wykorzystywali nawozy wieloskładnikowe - w 51,9 proc. Znacznie mniej rolników wzbogacało zawartość gleby nawozami zawierającymi fosfor i potas - odpowiednio w 4,7 i 5,7 proc. gospodarstw.
"Zużycie nawozów mineralnych w przeliczeniu na czysty składnik, łącznie azotowych, fosforowych i potasowych (NPK) w badanym okresie było o 10,1 proc. większe niż w 2010 r. i wyniosło 1 950,6 tys. ton. W 2020 r. na 1 ha użytków rolnych zużyto przeciętnie 130,5 kg, w tym w gospodarstwach indywidualnych 126,6 kg NPK. W stosunku do 2010 r. w największym stopniu zwiększyło się zużycie nawozów potasowych (K2O) - o 41,2 proc. i wyniosło 558,8 tys. ton, co w przeliczeniu na 1 ha UR dało wynik 37,4 kg. Pod uprawy zastosowano 1 033,0 tys. ton nawozów azotowych (N) i 358,7 tys. ton nawozów fosforowych (P2O5), tj. więcej niż w 2010 r. odpowiednio o 0,9 i o 2 proc." - przekazał GUS.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz