Niewielka dziura może bardzo zaszkodzić - straty pasz objętościowych
Pasze objętościowe to główne źródło pożywienia przeżuwaczy zarówno tych dużych (bydła), jak i mniejszych (owiec, kóz), dlatego warto zabiegać, aby pasza była jak najwyższej jakości. Dzięki prostym czynnościom można zminimalizować straty.
Jeżeli chodzi o pasze objętościowe najbardziej podatne na występowanie strat są kiszonki zarówno te z kukurydzy, jak i traw czy roślin bobowatych. Nawet niewielkie uszkodzenie folii może powodować spore straty.
Uszkodzenia folii to jeden z wielu czynników, który powoduje występowanie strat paszy. Nawet niewielka, wręcz niewidoczna dziura wykonana przez koty, ptaki ułatwia dostęp powietrza do zakiszanej masy, przez co powstają warunki tlenowe i dochodzi do rozwoju pleśni i innych rodzajów grzybów.
Sianokosy – jak prawidłowo zbierać i magazynować lucernę na sianokiszonkę?
Straty widoczne są dopiero po otwarciu bel czy też pryzm. Niepozorne uszkodzenie folii może doprowadzić do znacznych strat, sięgających niekiedy większej części zakiszanego materiału. Pasza zepsuta nie nadaje się do spożycia przez zwierzęta lecz tylko i wyłącznie jako nawóz.
Szczególnie podatne na uszkodzenia są pasze o wyższej zawartości suchej masy. Dzieje się tak za sprawą mniejszej ilości kwasów wytwarzanych w procesie kiszenia. W takich przypadkach proces kiszenia można wspomagać zakiszaczami, jednak nie każdy rolnik posiada maszyny wyposażone w specjalne aplikatory.
Aby zapobiegać stratom należy obserwować tuż po ustawieniu balotów czy nie ma uszkodzeń lub nawet na łące zaklejać dziury w owiniętych belach. Taśma klejąca jest najprostszym i najtańszym sposobem. Jest to szybki i tani sposób pozwalający zapobiec strat paszy oraz pieniędzy wydanych w czasie produkcji paszy.
Pasze objętościowe na TUZ-ach
Jednak na terenach wiejskich zawsze znajdzie się zwierzę (dzikie bądź udomowione), które chętnie skorzysta ze sterty paszy, jako schronienie tym samym wykonując dziury. W każdym przypadku należy obserwować i systematycznie zaklejać nowo powstałe uszkodzenia.
W przypadku pryzm, które przykryte są kilkoma warstwami folii, dodatkowo przyciśnięte glebą naoczne zaobserwowanie małych dziur jest wręcz niemożliwe. Jednak, gdy zaobserwujemy jakieś uszkodzenia warto zakryć je dodatkową warstwą folii.
Proste zabiegi bardzo często są najlepszym rozwiązaniem, mowa tu o taśmie klejącej. Dodatkowo baczne oko rolnika pozwala osiągnąć sukces w produkcji pasz objętościowych.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony roślin. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz